W 2023 r. na ćwiczenia wojskowe może dostać powołanie 200 tys. żołnierzy rezerwy. A może nie tylko oni? A może każdy Polak w wieku od 18 do 60 lat? Tych pytań jest więcej.
- Informacja o przyszłorocznym szkoleniu rezerw w tak dużej liczbie i szum medialny po błędnym komunikacie wywołały emocje i tak już rozgrzane przez wojnę w Ukrainie.
- Tymczasem nie ma w tym nic szczególnego. Armia musi dbać o to, by mieć dobrze przeszkolone rezerwy.
- Wojna w Ukrainie pokazała, że zmobilizowani żołnierze bez przeszkolenia, rzuceni na front, giną setkami. A wojnę, jak wiadomo, wygrywają rezerwy.