Ukraińska obrona powietrzna zestrzeliła większość rakiet, a energetycy już pracują nad przywróceniem dostaw prądu - powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski po kolejnym zmasowanym ostrzale rakietowym Ukrainy przez wojska agresora.
W poniedziałek (5 grudnia) doszło do zmasowanego ataku rakietowego Rosji wymierzonego w cele na Ukrainie. Zginęły co najmniej dwie osoby. Późnym popołudniem odwołano trwający około trzech godzin alarm przeciwlotniczy na terenie całego kraju. W niektórych regionach są problemy z dostawami prądu, wody i ogrzewania. W trakcie alarmu sieci społecznościowe i media donosiły o wybuchach w Odessie oraz m.in. w obwodach: zaporoskim, kijowskim, winnickim i czerkaskim. Pisano również o strąceniu kilku rosyjskich pocisków przez ukraińską obronę przeciwlotniczą.