Przez wiele lat pracował na rynku skandynawskim, zajmując się konserwami rybnymi. Po powrocie do kraju od zera zbudował jeden z popularniejszych polskich brandów zegarków premium - markę Balticus. Teraz planuje ekspansję zagraniczną i wejście w zupełnie nowy biznes. Znów będzie luksusowo i… wysokoprocentowo, bo Bartosz Knop, o którym mowa, jeszcze w tym roku chce wejść w segment alkoholi z wyższej półki, o czym opowiada WNP.PL w rozmowie.
- Balticus, polski producent zegarków, rusza z kolejną kampanią crowdfundingową. Chce zebrać 2,2 mln zł. W planach poszerzenie oferty i umacnianie marki, a także zagraniczna ekspansja i wejście w nową branżę.
- Producent zegarków mierzy w segment alkoholi premium. - Pracujemy nad założeniem drugiej spółki, powiązanej biznesowo z Balticusem. Ona świetnie dopełni podstawową ofertę i będziemy mieć możliwość crossowania działalności - mówi Bartosz Knop.
- Ogranicza nas wyłącznie kapitał i wyobraźnia - dodaje twórca marki Balticus. W rozmowie z WNP.PL opowiada o swojej drodze z przemysłu rybnego do branży luksusowych czasomierzy, o kosztach spełniania biznesowych marzeń. Zdradza, gdzie płaci podatki oraz jakie ma pomysły na rozwój marki.