Ponad połowa Polaków odwraca się od galerii handlowych. Nowe wyniki

20 proc. Polaków podczas pandemii dokonało pierwszych zakupów online - wynika z badania przeprowadzonego przez firmy Accenture i Fashion Biznes. Z kolei ponad 55 proc. respondentów zamierza ograniczyć wizyty w galeriach handlowych w obawie o bezpieczeństwo. Zmieniają się także oczekiwania konsumentów wobec sklepów stacjonarnych.

Konsumenci podczas odosobnienia oczekiwali od marek zarówno inspiracji na spędzanie czasu w domu, jak i promocji produktowych.
Respondenci doceniają solidarność marek z konsumentami i dostosowanie komunikacji do obecnej sytuacji, co może wpłynąć na wybór danej marki w przyszłości.
Istotnie rośnie popularność dostaw poprzez paczkomaty jako wygodnego i bezpiecznego sposobu dostawy.

Pandemia zmienia zwyczaje zakupowe konsumentów. Nowe zachowania klientów zmuszają branżę handlową do szybkiej adaptacji. Zmiany obejmują strukturalne podejście do konsumpcji, komunikacji marketingowej, wyboru kanału sprzedaży, w tym roli e-commerce i sklepów stacjonarnych.

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

O STREFIE PREMIUM • KUP DOSTĘP • ZALOGUJ SIĘ

KOMENTARZE (1)

Do artykułu: Ponad połowa Polaków odwraca się od galerii handlowych. Nowe wyniki

CZYTAJ WSZYSTKIE DODAJ KOMENTARZ

W galeriach handlowych nie trzeba nic zmieniać, grunt by zaspakajały optymalnie potrzeby konsumpcyjne 2020-05-21 02:31:39
"Ponad połowa Polaków odwraca się od galerii handlowych. Nowe wyniki" - Raczej wątpiłbym w to, to ile kobiet/dziewczyn marzy by wejść do butiku czy do jakiegoś sklepu z ciuchami i innymi babskimi potrzebami konsumpcyjnymi to olbrzymia rzesza, z utęsknieniem pragną robić w stacjonarnych sklepach zakupy. Panowie też lubią chodzić do galerii handlowych, choć nie każdy to jednak też są w nich sklepy dla mężczyzn pod względem obuwia, ciuchów, garniturów. Klasyczny shopping był i jest popularny niezależnie od płci, ludzie mniej lub bardziej ale lubią sobie jakieś rzeczy kupować, to naturalne(oczywiście też w granicach rozsądku by nie żyć ponad stan, zadłużając się po to by zaszpanować na co to mnie nie stać przed znajomymi). "20 proc. Polaków podczas pandemii dokonało pierwszych zakupów online" - Jak jest możliwość płatności przy odbiorze to jest to czasem dobra alternatywa dla klasycznych zakupów jeśli się nie lubi ich robić, zamówi się, poczeka 3-5-ciu dni, płaci i pożądany towar jest w domu. Naprawdę od czasu do czasu kupowanie przez internet nie jest takie złe ale nie należy też przesadzać, normalnie jest lepiej. "Z kolei ponad 55 proc. respondentów zamierza ograniczyć wizyty w galeriach handlowych w obawie o bezpieczeństwo." - Nie no czemu? Jak się człowiek przysposobi w jakieś rękawiczki i maseczkę ma to jaki problem? Żaden. "Zmieniają się także oczekiwania konsumentów wobec sklepów stacjonarnych." - Jakoś tego nie dostrzegam. "Pandemia zmienia zwyczaje zakupowe konsumentów." - Nie zmieniła i nie zmienia a wymusiła to jest różnica. "Nowe zachowania klientów zmuszają branżę handlową do szybkiej adaptacji." - Klienci wcale nie zachowują się w sposób nowy, tylko czekają aż wszystko powróci do starego ładu, bo powróci na pewno i nie mogą się doczekać, z tą szybką adaptacją raczej bym polemizował. "Zmiany obejmują strukturalne podejście do konsumpcji, komunikacji marketingowej, wyboru kanału sprzedaży, w tym roli e-commerce i sklepów stacjonarnych." - No ciekawe, poczytamy co dalej artykuł prawi. "Pandemia znacząco przyspieszyła zmiany w zachowaniu konsumentów, które obserwowaliśmy już od pewnego czasu." - To, że pandemia( nadmierny strach medialny i rządowy) przyśpieszyła( lepiej określić wymusiła) zmiany to zgodzić się można, ale one wcale nie były obserwowalne od pewnego czasu, cyfrowy lobbing wymusza zmiany zachowania rynkowego - to jest prawda, ukrywana. "Część osób zatęskniła za fizycznymi doświadczeniami, które dają nam sklepy, ale z drugiej strony wielu konsumentów przekonało się, jak łatwo jest robić zakupy online" - Od czasu do czasu to tak jak powiedziałem zakupy online można zrobić ale ta fizyczność i możliwość robienia zakupów osobiście, to jest coś za czym nie da się ukryć ale ludzie tęsknią. "E-commerce zyskuje na znaczeniu, a firmy, które będą prężnie działać w internecie i dostosują swoje sklepy internetowe do nowych potrzeb konsumentów zyskają przewagę nad konkurencją" - E-commerce ani nie zyskuje ani traci, stanowi opcję możliwości zakupu to prawda ale gdyby nie bzdurna pandemia to szału jak nie było tak nie ma, lada chwila po pandemii ani słowa nie będzie, więc konkurencyjność i dostosowywanie potrzeb do nowych oczekiwań klientów można sobie będzie darować a raczej przygotować się na możliwy szturm na sklepy stacjonarne. "Jak wynika z badania Accenture, dla Polaków bardzo ważna jest jakość. Czynnik ten ma znaczenie dla ponad 92 proc. respondentów generacji Z (urodzeni w drugiej połowie lat 90. I później)." -Nie wiem czy przypadkiem nie zaszła tu pomyłka, bo gdzieś kiedyś czytałem, ze generacja Z to ci urodzeni po 2000-nym roku( no może minimalnie 1-2 lata przed tym milenijnym rokiem), natomiast zdaje się, że do 1996 roku jest tzw. generacja Y, którą często określa się "millenialsami". "Co trzeci konsument zamierza w przyszłości częściej kupować w Internecie niż obecnie." - Nie byłbym tego taki pewien. "Konsumenci preferują paczkomaty jako wygodny i bezpieczny sposób dostawy. Dotyczy to przede wszystkim generacji Z - aż 62 proc. wybrało tę formę. Jednak średnio 40 proc. respondentów wybiera darmową dostawę względem krótszego czasu. Jedynie generacja Z jest gotowa płacić więcej za dostawę w ciągu kilku godzin." - Na ile to wszystko jest wiarygodne to ciężko stwierdzić.
- Odpowiedz
- 3 1 Oceń