58-letni urzędujący prezydent Bułgarii Rumen Radew wygrał w niedzielę drugą turę wyborów prezydenckich i przez kolejne pięć lat pokieruje państwem. W 2016 roku występował jako kandydat Bułgarskiej Partii Socjalistycznej (BSP), obecnie cieszył się poparciem Obywatelskiego Komitetu Inicjatywnego.
Konstytucja Bułgarii zasadniczo ogranicza uprawnienia głowy państwa, zarazem w niektórych okolicznościach nadaje prezydentowi istotne uprawnienia, np. w zakresie mianowania tymczasowego rządu, co miało zastosowanie w bułgarskiej rzeczywistości politycznej w bieżącym roku. Dwa kolejne składy parlamentu nie były bowiem w stanie wyłonić rządu, a to sprawiło, że na mocy decyzji prezydenta od maja władzę wykonawczą sprawowały rządy tymczasowe.