Chiny oskarżyły w czwartek USA o prześladowania polityczne i dyskryminację rasową, zastrzegając sobie prawo do reakcji po tym, jak Waszyngton cofnął wizy ponad 1000 chińskich studentów i naukowców, których uznano za zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa.
Amerykańskie posunięcie, ogłoszone w środę, jest pogwałceniem praw człowieka, w tym wypadku studentów - oświadczył na codziennym briefingu w Pekinie rzecznik chińskiego MSZ Zhao Lijian.