Ulubiony wskaźnik legendarnego inwestora Warrena Buffetta wystrzelił w niebo.
Zobacz też: Gospodarka na kolanach, a miliarderzy bogatsi o 1/3
Wskaźnik Buffetta wynosi obecnie 194 proc. - to więcej niż tuż przed pęknięciem tzw. bańki dotcomowej w 2000 roku, kiedy był równy 159,2 proc.
Wyceny firm napompowane do niespotykanych rozmiarów
- Pokazuje to, że rynek jest obecnie mocno przewartościowany - oceniają cytowani przez Yahoo Finance analitycy GuruFocus.Zobacz też: Warren Buffett zmienił zdanie i inwestuje w złoto
Wskaźnik Buffetta zyskał sławę po artykule, który sławny inwestor opublikował w 2001 roku w magazynie "Fortune". Napisał tam, że "ma on pewne ograniczenia, ale jest to prawdopodobnie najlepsza pojedyncza miara tego, jak w danym momencie wyglądają wyceny firm".
Tak wysoka wartość wskaźnika nie powinna dziwić w obecnym czasie. Miliardy wpompowane przez rząd w amerykańską gospodarkę nadmuchały rynek akcji do rekordowych wartości. Tymczasem gospodarka wciąż zmaga się się z efektami pandemii koronawirusa COVID-19, duszącego amerykański PKB.