Wielu niemieckich pasażerów nie chce nosić masek w pociągach i samolotach, jest agresywna wobec pracowników, a przewoźnicy mają problemy z egzekwowaniem prawa - wynika z opowieści niemieckiej konduktorki i stewardessy zamieszczonych na stronach tygodnika "Der Spiegel".
Według cytowanej przez niemiecki tygodnik 48-letniej konduktorki regionalnych pociągów Deutsche Ban w północnych Niemczech, pandemia koronawirusa w połączeniu z wakacjami spowodowała eksplozję agresji wobec pracowników pociągów.