Donald Trump ponownie skrytykował sojuszników z G7

Donald Trump ponownie skrytykował sojuszników z G7
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022
  • Ten tekst jest częścią STREFY PREMIUM WNP.PL
  • Autor: PAP
  • Dodano: 11-06-2018 06:21

Prezydent USA Donald Trump w całej serii tweetów ponownie skrytykował w poniedziałek sojuszników oskarżając ich o nieuczciwe praktyki handlowe dając w ten sposób wyraz niezadowoleniu z zakończonego właśnie szczytu G7. Trump skrytykował też sojuszników z NATO za niewystarczające wydatki na obronę.

Europejski Kongres Gospodarczy
Trwa rejestracja uczestników na nasz tegoroczny Europejski Kongres Gospodarczy. Zapraszamy! Udział możecie potwierdzić pod tym linkiem.
  • USA pokrywają prawie cały koszt NATO - chroniąc wiele tych samych krajów, które oszukują nas na handlu - napisał Trump
  • Prezydent USA ponowił krytykę premiera Kanady Justina Trudeau, który był gospodarzem szczytu G7.
  • Politycy wszystkich głównych partii kanadyjskich wyrazili swoje poparcie dla szefa rządu.

    "Uczciwy handel będzie obecnie nazywany głupim handlem, jeśli nie będzie oparty na wzajemności. Nie jest on uczciwy dla ludzi w Ameryce! 800 mld deficytu handlowego" - napisał Trump na Twitterze.

Amerykański prezydent przebywa obecnie w Singapurze, gdzie przybył z Kanady ze szczytu G7 na spotkanie z przywódcą Korei Północnej Kim Dzong Unem.

Czytaj także: Szczyt G7 kończy się wspólnym komunikatem, ale podziały pozostają

"Dlaczego ja, jako prezydent Stanów Zjednoczonych, powinienem pozwalać krajom na dalsze uzyskiwanie olbrzymich nadwyżek handlowych, jaką uzyskiwały przez dziesięciolecia, podczas gdy nasi farmerzy, pracownicy i podatnicy mają tak wysoką i niesprawiedliwą cenę do płacenia ?" - napisał Trump w kolejnym tweecie.

W kolejnej serii tweetów amerykański prezydent ostro skrytykował sojuszników z NATO za przeznaczanie na obronę nieproporcjonalnie mniej niż Stanu Zjednoczone.

"USA pokrywają prawie cały koszt (utrzymania) NATO - chroniąc wiele tych samych krajów, które oszukują nas na handlu (one płacą tylko ułamek tych kosztów - i śmieją się !)" - czytamy w kolejnym tweecie.

"Unia Europejska ma 151 mld dolarów nadwyżki - powinna płacić więcej na wojsko !" - dodał Trump.

W następnym tweecie Trump napisał: "Niemcy płacą (z ociąganiem) 1 proc. PKB na NATO podczas gdy my płacimy 4 proc. z o wiele większego PKB. Czy ktoś uważa, że to ma sens ? My chronimy Europę (i to jest słuszne) ale z wielką stratą finansową, a w zamian jesteśmy niesprawiedliwie krzywdzeni w handlu. Nadchodzi zmiana !"

Prezydent USA ponowił też krytykę premiera Kanady Justina Trudeau, który był gospodarzem szczytu G7. "Kiedy przychodzi co do czego Justin pokazuje swoje oblicze !" - napisał. W sobotę Trump określił Trudeau jako "bardzo nieuczciwego i słabego".

Trump skrytykował Trudeau już w serii tweetów opublikowanych w sobotę wieczorem po podsumowującej szczyt G7 konferencji prasowej premiera. Po tym jak Trudeau zapowiedział, że Ottawa nie odstąpi od zamiaru nałożenia na USA ceł odwetowych, Trump nazwał go "nieuczciwym i słabym", i zagroził wycofaniem poparcia dla deklaracji końcowej ze szczytu.

Tymczasem politycy wszystkich głównych partii kanadyjskich wyrazili swoje poparcie dla premiera Justina Trudeau.

Były konserwatywny premier Kanady Stephen Harper powiedział w niedzielnym wywiadzie dla Fox News, że nie rozumie amerykańskiej "obsesji relacjami handlowymi z Kanadą", skoro deficyt handlowy USA z północnym sąsiadem jest niewielki, a "Kanada jest największym kupcem amerykańskich towarów i usług na świecie".

Harper skrytykował też pomysł Trumpa, by zaprosić prezydenta Rosji Władimira Putina z powrotem do grona przywódców liberalnych demokracji.

Lider konserwatystów Andrew Sheer napisał na Twitterze, że jego partia "popiera wysiłki premiera w walce o wolny handel", a "tworząca podziały retoryka i osobiste ataki ze strony administracji USA zdecydowanie nie pomagają".

Również świeżo wybrany konserwatywny premier prowincji Ontario Doug Ford, powiedział w niedzielę, że w kwestii handlu stoi z premierem "ramię w ramię".

Słowa poparcia popłynęły również od socjaldemokratów z Nowej Partii Demokratycznej i z Zielonej Partii Kanady. Liderka tej ostatniej, Elizabeth May, stwierdziła, że Trudeau dobrze radzi sobie z wybuchami i atakami Trumpa, a wszyscy kanadyjscy liderzy powinni go wspierać.

Ze strony rządu Trudeau broniła m.in. minister spraw zagranicznych Chrystia Freeland.

"Kanada nie uważa, żeby ataki ad hominem były odpowiednim czy pożytecznym sposobem prowadzenia stosunków z innymi krajami" - powiedziała. Powtórzyła też, że Kanada nie zawaha się przed wprowadzeniem zapowiedzianych taryf odwetowych na USA. 

 

×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

  • Stany Zjednoczone

    Przelicz walutę
  • dolar (USD)

  • 4,374 złoty (PLN)

    0,932 EUR, 1 USD

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Donald Trump ponownie skrytykował sojuszników z G7

PISZESZ DO NAS Z ADRESU IP: 34.232.62.64
Dodając komentarz, oświadczasz, że akceptujesz regulamin forum

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!