PARTNERZY PORTALU

Kryptowaluty pod presją. Pojawi się cyfrowa rupia

Kryptowaluty pod presją. Pojawi się cyfrowa rupia
Indie próbują uruchomić cyfrową walutę. Fot. Shutterstock.com
  • Ten tekst jest częścią STREFY PREMIUM WNP.PL
  • Autor: Instytut Boyma
  • Dodano: 04-08-2021 20:00

22 lipca T Rabi Shankar, wiceprezes indyjskiego banku centralnego (RBI) zapowiedział, że Indie pracują nad „strategią stopniowego wprowadzenia” oficjalnej waluty cyfrowej. Na subkontynencie idea ta jest znana jako CBDC (Cyfrowa Waluta Banku Centralnego – Central Bank Digital Currency) - i dyskutowana od kilku lat. Wypowiedź ta wywołała nową falę spekulacji na temat podejścia New Delhi do nowej formy pieniądza i kryptowalut.

  • Indyjski, rządowy pieniądz cyfrowy będzie scentralizowany, a transakcje za jego pośrednictwem - potencjalnie możliwe do śledzenia w czasie rzeczywistym, co miałoby poważne konsekwencje dla prywatności.
  • Będzie emitowany na dotychczasowych zasadach, a więc bank centralny dalej miałby prawo do generowania kolejnych transz wirtualnej gotówki.
  • Spekulacja na cyfrowej rupii nie byłaby możliwa w tej skali, co obecnie w przypadku bitcoina.

CBDC - wedle obecnego rozumienia - byłaby z punktu widzenia prawa odpowiednikiem gotówki, zapisana jako kod cyfrowy i zdeponowana w wirtualnym „portfelu” w banku centralnym. CBDC stałby się zatem gwarantowany przez państwo - tak, jak obecne monety i banknoty.

Przedstawiciel RBI nie podał jednak jeszcze szczegółów rozważanego planu, jego aspektu technicznego  czy też czasowego planu wprowadzenia wspomnianego zamierzenia.

Zobacz także: Indie chcą stworzyć własny internet

Media spekulują, że w ciągu roku pojawi się program pilotażowy, a faktyczne wprowadzenie CBDC - jako środka równolegle funkcjonującego z banknotami i monetami - może przesunąć się na połowę obecnej dekady.

Ostrożność powodowana jest przez potencjalne ryzyka dla obecnego systemu bankowego, które obejmują np. wycofywanie depozytów pieniężnych z prywatnych instytucji do cyfrowego portfela w RBI. Zmniejszyłoby to zdolności instytucji finansowych do pożyczek.

Do wprowadzenia cyfrowej rupii koniecznych jest także wiele zmian ustawowych. Obecnie bank centralny uprawniony jest wyłącznie do emisji tradycyjnych pieniędzy.

T Rabi Shankar w swym wystąpieniu skupił się na celach reprezentowanej przez siebie instytucji. Dzięki cyfrowej walucie CBDC bank centralny chciałby - po pierwsze - zmniejszyć zależność gospodarki od obiegu fizycznej gotówki.

Po wtóre: szybsze i pewniejsze miałyby stać się przelewy, w tym te międzynarodowe. Możliwy byłby potencjalnie przelew pieniędzy bez pośrednictwa tradycyjnych banków.

Po trzecie wreszcie" celem RBI przy wprowadzaniu cyfrowej rupii byłaby ochrona inwestorów przed ryzykami związanymi z inwestycjami w kryptowaluty (jak np. bitcoin), których kurs jest niestabilny.


Zwłaszcza konkurencja ze strony kryptowalut może zmuszać RBI i rząd indyjski do wprowadzenia własnego cyfrowego pieniądza. W 2018 roku bank centralny zabronił używania systemu bankowego do obsługi zakupu bądź sprzedaży kryptowalut. W dwa lata później Sąd Najwyższy uchylił w części tę rekomendację RBI.

Obecnie zatem kwestia walut cyfrowych pozostaje w Indiach de facto nieuregulowana. Choć handel bitcoinami nie jest zabroniony, instytucje finansowe odmawiają często pośrednictwa w takich transakcjach, powołując się na stanowisko RBI.

Czytaj również: Indyjskie firmy ścigają się do gwiazd. Państwo pomaga

Komentatorzy ekonomiczni czołowych indyjskich mediów, jak „The Quint”, „The Economic Times of India” czy „The Hindu” są sceptyczni, jeśli chodzi o prezentowanie CBDC jako alternatywy dla kryptowalut.

Rządowy cyfrowy pieniądz będzie scentralizowany, a transakcje za jego pośrednictwem ewentualnie możliwe będą do śledzenia w czasie rzeczywistym, co miałoby poważne konsekwencje dla prywatności. Będzie on emitowany na dotychczasowych zasadach, a więc bank centralny dalej miałby prawo do generowania kolejnych transz wirtualnej gotówki.

Te zaś dwie kwestie – ochrona prywatności oraz przed utratą wartości pieniądza – pchają inwestorów do zakupu zdecentralizowanych i ograniczonych ilościowo kryptowalut. Spekulacja na cyfrowej rupii nie byłaby możliwa w tej skali, co obecnie w przypadku bitcoina. Mimo zatem technicznych podobieństw natura kryptowalut i cyfrowych walut narodowych jest zupełnie inna.

Unia Europejska i Stany Zjednoczone zapowiadają wprowadzenie pilotaży własnych walut cyfrowych. Ale najbardziej zaawansowane w tej kwestii są Chiny, które prowadzą od kilku lat próbne projekty, a wprowadzenie cyfrowego juana do powszechnego obiegu spodziewane jest w 2024 lub 2025 roku.

Więcej komentarzy o Azji na stronie Instytutu Boyma

 

×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

  • Indie

    Przelicz walutę
  • rupia (INR)

  • 5,147 złoty (PLN)

    1,134 EUR, 1,209 USD

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Kryptowaluty pod presją. Pojawi się cyfrowa rupia

PISZESZ DO NAS Z ADRESU IP: 3.239.129.52
Dodając komentarz, oświadczasz, że akceptujesz regulamin forum

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!