Ponad milion mieszkańców Kuby korzysta z aplikacji na telefony komórkowe, która informuje o natężeniu ruchu w sklepach. W miarę nasilania się inflacji i niedoborów żywności sklepowe kolejki stały się stałym elementem dnia codziennego.
Portal Cubadebate, cytujący badania autorów aplikacji z Uniwersytetu Hawańskiego, odnotował, że pozwala ona sprawdzić, ile osób jest zapisanych w konkretnych kolejkach.