Amerykańskie sondaże wskazują na słabnącą popularność Joe Bidena w społeczeństwie. Demokratyczni politycy ubiegający się o wybieralne urzędy wciąż jednak zabiegają o jego wsparcie – zauważył we wtorek portal Politico.
"Prezydent został tej jesieni powitany na szlaku kampanijnym, po części dlatego, że pozostaje popularny w swojej własnej partii" - stwierdził portal. Nazwał to odejściem od politycznej tradycji, kiedy kandydaci zazwyczaj unikali niepopularnych prezydentów, starając się nie być z nimi kojarzeni.