Najwięksi światowi producenci ziarna kakaowego Ghana i Wybrzeże Kości Słoniowej postanowili stworzyć kakaowy kartel. Cel ambitny - harmonizacja ceny kakao i współpraca w działaniach marketingowych i przemysłowych, ale mało realny.
- Od 1 października dwa organy regulacyjne ds. kakao, Cocobod of Ghana oraz Conseil du Cafe-Cacao (CCC) z Wybrzeża Kości Słoniowej, będą jednocześnie ustalać ceny skupu na nadchodzący sezon 2018/19.
- Decyzja ta jest podyktowana spadkiem cen w 2016 i 2017 r., który miał znaczący wpływ na gospodarki poszczególnych krajów i drastycznie obniżył dochody rolników.
- Lokalni producenci stali się coraz bardziej narażeni na zmiany cen i oba kraje starają się chronić swój krajowy przemysł kakaowy.
Łączna produkcja kakao w Ghanie i Wybrzeżu Kości Słoniowej stanowiła 63,1 proc. całkowitej podaży tego surowca w 2016/17 r. i 58,0 proc. całkowitej wartości handlu światowego w 2017 r.
Jak donoszą jednak Financial Times i Fitchsolutions, w branży, która wytwarza prawie 7 procent PKB Ghany i około jednej czwartej jej przychodów z eksportu, wielu farmerów żyje w ubóstwie, nie mając dostępu do takich usług jak opieka zdrowotna i edukacja. Większości z 800 tys. farmerów nie jest w stanie utrzymać się bez dotacji rządowych i pomocy organizacji pozarządowych.
Czytaj też: Jak inwestować w Ghanie, Kenii, Namibii, Nigerii, RPA czy Rwandzie?
Kartel pomoże? Za dużo różnic
Mimo intencji stworzenia kakaowego OPEC-u, realny wpływ współpracy obu państw na poziom cen będzie, zdaniem Agencji Fitch, mocno ograniczony.
Po pierwsze, Ghana i Wybrzeże Kości Słoniowej koncentrują się głównie na pierwszym etapie przetwarzania, dobrej fermentacji i suszenia, ale wartość dodawana jest gdzie indziej. Np. Brazylia i Indonezja , zmniejszają całkowitą produkcję ziarna kakaowego i eksportują więcej przetworów kakaowych.
Po drugie, Ghana i Wybrzeże Kości Słoniowej zwiększyły produkcję ziarna kakaowego, podczas gdy eksport przetworzonych wyrobów kakaowych pozostał na tym samym poziomie. Według Afrykańskiego Banku Rozwoju (AfDB) Afryka dostaje tylko około 5 proc. rocznej wartości rynku czekolady w wysokości 100 mld dolarów.
Po trzecie, oba kraje w bardzo różny sposób organizują swoje sektory produkcji kakao, co oznacza, że próby harmonizacji cen wymagałyby od jednego kraju zmiany struktury rynku.
Na Wybrzeżu Kości Słoniowej kakao jest sprzedawane przez rolników międzynarodowym producentom na aukcjach organizowanych przez państwo, co oznacza, że lokalne ceny skupu od producentów rolnych są stosunkowo wrażliwe na zmiany cen światowych.
Natomiast w Ghanie to rząd kupuje całą produkcję kakao wyprodukowaną w kraju po cenie ustalonej na początku sezonu (zazwyczaj za pomocą pożyczki udzielonej przez organizacje międzynarodowe), a następnie sprzedaje je na rynku międzynarodowym. Oznacza to, że ghańscy rolnicy mogą sprzedawać swoje produkty tylko jednemu nabywcy, zwykle przy pomocy pośredników.
Forum Gospodarcze Polska-Afryka. Inwestycje, konkurencja, współpraca
I wreszcie, kontrola wielkości produkcji wymagać będzie monitorowania i regulacji rozproszonych gospodarstw rolnych, co wciąż nie ma miejsca. Produkcji z sadów kakaowych nie można też ograniczyć z dnia na dzień, ponieważ osiągnięcie pełnej produkcji zajmuje 2-3 lata. Aby utrzymać produkcję poza rynkiem, oba kraje musiałyby składować kakao w magazynach, których obecna wielkość nie wystarczy do wspierania zharmonizowanej produkcji w całym regionie.