Co najmniej trzy osoby zginęły, a 28 zostało rannych w środę w samobójczym zamachu bombowym w mieście Kweta w zachodnim Pakistanie. Atak, do którego przyznali się pakistańscy talibowie, był wymierzony w patrol policyjny ochraniający zespół medyków, zajmujących się szczepieniami przeciwko wirusowi polio - poinformowała agencja Reutera.
Krótko po zamachu pojawiły się doniesienia o większej liczbie poszkodowanych. "W wybuchu bomby obrażeń doznało 30 osób, w tym 15 policjantów. Zabici to policjant, kobieta i dziecko" - powiadomił w rozmowie z Reutersem przedstawiciel miejscowej policji Abdul Haq.