W 2017 r. Rosja odnotowała rekordowe żniwa, zbierając z pól ok. 136 mln ton zboża wobec 120 mln ton rok wcześniej, z czego 85 mln ton stanowiła pszenica. W ostatnich 15 latach Rosja konsekwentnie zwiększa swoją produkcję i eksport zboża. W obecnym sezonie Federacja Rosyjska planuje wyeksportować ok. 28 mln ton pszenicy i stać się największym na świecie jej eksporterem.
- Motorem sektora zbożowego są pionowo zintegrowane holdingi agrarne.
- Jednym z podstawowych problemów sektora pozostaje transport.
- Rosyjski rząd stawia na eksport zbóż i liczy na wzrost cen.
Sukcesy rosyjskiej produkcji zboża są konsekwencją długoletniej polityki państwa i funkcjonujących w tym sektorze dużych holdingów agrarnych. Pozwoliło to na wzrost obszarów zasiewów, zwiększenie możliwości magazynowania i rozwój infrastruktury.
Ze wsparciem państwa
Według danych ministerstwa rolnictwa, w ciągu ostatnich 15 lat Federacja Rosyjska zdołała zwiększyć swoją produkcję zboża o ok. 60% (z ok. 85 mln ton w 2002 r.), w tym produkcję pszenicy o 70% (z 50 mln ton). Przy czym eksport zboża w tym czasie wzrósł 5-krotnie z ok. 7 mln ton w 2005 r. do obecnych 36 mln ton. Rosyjskie wewnętrzne zapotrzebowanie na zboże wynosi ok. 73 mln ton rocznie.
Dobre wyniki sektora są efektem konsekwentnej polityki rozwojowej. Silną pozycję w tym sektorze mają pionowo zintegrowane holdingi agrarne, które przejęły kontrolę nad znaczną częścią pól uprawnych, monopolizując przy tym produkcję zboża w rosyjskich regionach. Dzięki silnej pozycji holdingi były w stanie uzyskać wsparcie państwa dla swojej działalności, w tym inwestycyjnej.
W tym czasie znacznie zwiększyły się możliwości magazynowania zboża, a także jego transportu: wzrosła liczba wagonów i rozbudowywano infrastrukturę portowo-eksportową. Nadal jednak sektor ten ma potencjał.
Wąskie gardła
Mimo dynamicznego wzrostu sektor ten boryka się z wieloma problemami. Wydajność produkcji zboża w Rosji odstaje od państw zachodnich. W minionym sezonie średnie plony zboża w Rosji oszacowano na 3 t/ha, podczas gdy w UE było to 5,4 t/ha.
Problemy widoczne są również w segmencie magazynowania. Łączne moce rosyjskiego sektora oceniane są na 118 mln ton, w tym niespełna 40 mln ton przypada na elewatory, z których znaczna część jest przestarzała. Ponadto rozłożenie geograficzne magazynów nie jest dostosowane do potencjału produkcyjnego Rosji.
Duże oddalenie upraw od rynków zbytu powoduje, że jednym z podstawowych problemów sektora pozostaje transport surowca. W latach urodzaju, takich jak tegoroczny sezon, pojawiają się niedobory wagonów do przewozu zboża i ograniczenia w przepustowości na kolei. W październiku br. w Rosji pojawiły się problemy z dostawami zboża do odbiorców wewnętrznych, większość taboru kolejowego obsługiwała bowiem przewozy surowca na eksport.
W obsługę przewozów rosyjskiego zboża zaangażowali się również kazachscy operatorzy, korzystając z wyższych taryf niż w swoim kraju, czego efektem były ogromne problemy z transportem surowca... w Kazachstanie. Należy zauważyć, że również dla Kazachstanu obecny sezon był urodzajny. Tamtejsza produkcja zbóż szacowana jest przez ministerstwo rolnictwa w 2017 r. na poziomie 21,4 mln ton.
Eksportowa ofensywa
Problemy transportowe na rosyjskim rynku wewnętrznym są w dużej mierze efektem polityki państwa, która stymuluje eksport surowca. Rosyjskie władze oczekują, że w związku z niższym urodzajem na świecie w 2017 r. ceny zboża wzrosną.