Rosyjskie miasteczko Tarusa, malowniczo położone nad Oką, zamierza pozbyć się ze swoich nazw ulic nazwisk ideologów i działaczy komunistycznych. Decyzję podjęły jesienią władze lokalne, dumne z historycznej przeszłości miasta. Swoje ulice utracili m.in. Lenin, Marks i Róża Luksemburg. Wielu mieszkańców jest przeciw.
O Tarusie stało się głośno pod koniec października. Media w Moskwie poinformowały wówczas o decyzji rady miejskiej, która uznała, iż z kilkunastu ulic w centrum miasteczka usunięte zostaną nazwy związane z okresem komunizmu. Zastąpią je w większości nazwy historyczne, które ulice te nosiły przed rokiem 1917. Decyzją radnych swoje ulice utracili Włodzimierz Lenin, Karol Marks i Fryderyk Engels, a także Róża Luksemburg i Karl Liebknecht. Plac Lenina, gdzie stoi jego pomnik, powinien nosić teraz historyczną nazwę placu Katedralnego. Przywódca bolszewików i twórca państwa radzieckiego przestał być także patronem ulicy, której przywrócono nazwę Kałuska.