Mer Moskwy Siergiej Sobianin zwrócił się w piątek wieczorem do mieszkańców stolicy, by od 28 marca do 5 kwietnia pozostali w domach. W te dni w Rosji obowiązuje tydzień wolny od pracy, ogłoszony w związku z pandemią koronawirusa.
Sobianin przypomniał, że zarządzone dni wolne nie są okresem świątecznym, ale "kluczowym sposobem walki" z rozprzestrzenieniem się koronawirusa.
"Jednak ta metoda zadziała tylko pod jednym warunkiem, jeśli wszyscy razem i każdy z osobna będzie przestrzegać prostej zasady: wszystkie dziewięć dni trzeba posiedzieć w domu, w mieszkaniu albo na daczy" - oświadczył mer Moskwy.
Zwrócił się do mieszkańców, by nie chodzili w odwiedziny i nie zapraszali gości i aby bez konieczności nie udawali się do sklepów. Ci, którzy będą musieli chodzić do pracy, powinni ograniczyć swoją wędrówkę tylko do drogi do pracy i z powrotem.
"Od każdego z nas zależy dzisiaj, w dosłownym sensie tego słowa, życie wielu ludzi. Proszę, zostańcie w domu" - zaapelował Sobianin.
Dni wolne będą obowiązywać od najbliższego weekendu do niedzieli, 5 kwietnia. W Moskwie nie będą w tym czasie działać restauracje i bary oraz placówki handlowe z wyjątkiem sklepów spożywczych i aptek. Największe parki i tereny rekreacyjne zostaną zamknięte. Władze zaapelowały także, by nie odwiedzać miejsc kultu religijnego.
Z Moskwy Anna Wróbel