Przywódcy Francji, Niemiec, Grecji i Hiszpanii z jednej strony, liderzy Holandii, Dani i Szwecji oraz państw bałtyckich z drugiej - na szczycie UE w Brukseli w mniejszych grupach podejmowane są próby przełamania impasu w sprawie planu odbudowy po koronakryzysie. Tzw. oszczędni chcą mniejszej sumy grantów.
Przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel chce najpierw wypracować wstępną przynajmniej zgodę w sprawie zrębów funduszu odbudowy, który ma wynosić 750 mld euro, a dopiero potem przedstawić zrewidowaną propozycję na piśmie - wynika z informacji przekazywanych przez dyplomatów.