Wojska rosyjskie opuszczają przedmieścia Charkowa na północnym wschodzie Ukrainy i kierują się w stronę granicy ukraińsko-rosyjskiej – potwierdził w sobotę mer miasta Ihor Terechow w wywiadzie dla BBC.
"Rosjanie prowadzili nieustanny ostrzał artyleryjski Charkowa, bo stali bardzo blisko miasta. Dzięki wysiłkom charkowskiej obrony terytorialnej i Sił Zbrojnych Ukrainy odeszli daleko od terytorium miasta w kierunku rosyjskiej granicy" - oznajmił Terechow.