Nie wykluczamy, że Rosja celowo "przepuści" przez Białoruś na Ukrainę dużą liczbę nielegalnych migrantów - powiedział w piątek minister spraw wewnętrznych Ukrainy Denys Monastyrski. Zaznaczył, że parlament powinien być gotowy na wprowadzenie stanu wyjątkowego, ale obecnie nie ma takiej konieczności.
"Cały świat nareszcie zrozumiał, że ten kryzys (na granicy Białorusi i krajów UE - PAP) jest stworzony sztucznie i kierują nim służby specjalne Rosji" - powiedział Monastyrski podczas sesji pytań do rządu w Radzie Najwyższej (parlamencie). Według niego "można prognozować, że Kreml będzie próbował w pełni wykorzystać destabilizującą sytuację i maksymalnie zaszkodzić reputacji zarówno UE", jak i Ukrainy.