Zgodnie z oczekiwaniami były wiceprezydent USA Joe Biden wygrał wtorkowe prawybory Demokratów w Wirginii, a senator Bernie Sanders w rodzimym stanie Vermont - przewidują amerykańskie media bazując na sondażach exit poll.
Biden zwyciężył w Wirginii, stanie ze znacznym odsetkiem Afroamerykanów, wśród których jest wyjątkowo popularny. Stan ten wysyła 99 delegatów na partyjną konwencję Demokratów. Sanders - podobnie jak przed czterema laty - wygrał w rodzimym małym stanie Vermont, gdzie elektorat jest niemal wyłącznie biały i bardzo lewicowy.
Trwa zliczanie głosów. W procesie wyłaniania partyjnego kandydata istotny jest dokładny wynik oraz rozkład delegatów.
W USA trwa tzw. Superwtorek (Super Tuesday), kiedy prawybory prezydenckie odbywają się jednocześnie w czternastu stanach. W nocy z wtorku na środę polskiego czasu wyniki spływać będą - oprócz Wirginii i Vermontu - z Alabamy, Arkansas, Oklahomy, Tennessee, Teksasu, Karoliny Północnej, Kalifornii, Minnesoty, Maine, Massachusetts, Utah i Kolorado.
Wygrana w Superwtorku może mieć decydujące znaczenie dla całego wyścigu o prezydencką nominację Demokratów, gdyż ze stanów tych, bardzo różnych pod względem geograficznym i społecznym, pochodzić będzie ponad jedna trzecia delegatów na ich konwencję partyjną. To one wyłonią ostatecznych kandydatów partii w wyborach prezydenckich.
Do rywalizacji Demokratów we wtorek po raz pierwszy włączył się były burmistrz Nowego Jorku, miliarder Michael Bloomberg. Wybrał on nietypową strategię i w dużej mierze zignorował wcześniejsze prawybory, by skoncentrować się na Superwtorku. Ocenia się, że Bloomberg, jeden z najbogatszych ludzi w USA, zainwestował ponad 500 mln dolarów w kampanie reklamowe przed wtorkowymi prawyborami.
Demokraci ostatecznie mają wskazać ich kandydata na prezydenta na ogólnokrajowej konwencji w lipcu. Po prawyborach w Iowa, New Hampshire, Nevadzie i Karolinie Południowej, największą liczbę delegatów ma Sanders. Nieco mniej ma Biden.
Wybory prezydenckie w USA odbędą się 3 listopada. U Republikanów nominacja jest formalnością - partia ta z pewnością wystawi w wyborach urzędującego prezydenta Donalda Trumpa.