Projekt ustawy o ochronie przed SARS-CoV-2 został w piątek złożony w parlamencie przez minister sprawiedliwości Judit Vargę – podał węgierski resort sprawiedliwości. Projekt przewiduje większe pełnomocnictwa rządu na wypadek, gdyby parlament nie mógł obradować.
Resort zaznaczył, że celem projektu jest to, by parlament zatwierdził posunięcia podjęte dotychczas przez rząd i upełnomocnił gabinet ministrów do podejmowania dalszych kroków potrzebnych dla walki z SARS-CoV-2. Jak podkreślono, podczas epidemii trzeba zagwarantować wszystkie niezbędne narzędzia do jak najskuteczniejszego działania, także na wypadek, gdyby parlament nie mógł obradować w zwykłym trybie.
"W celu spowolnienia epidemii i osłabienia jej negatywnych skutków rząd będzie musiał nadal podejmować odpowiedzialne decyzje, w danym wypadku wprowadzać niecodzienne i nieznane wcześniej ograniczenia, których przestrzeganie jest naszym najważniejszym zdaniem obok solidarności i dyscypliny" - zaznaczył resort.
Ustawa przedłużyłaby stan zagrożenia wprowadzony przez rząd 11 marca. W projekcie zapisano m.in., że rząd mógłby zawieszać stosowanie niektórych ustaw i podejmować inne nadzwyczajne kroki w celu zagwarantowania życia i zdrowia obywateli, bezpieczeństwa prawnego i stabilności gospodarki narodowej.
Rząd zaapelował do wszystkich frakcji o poparcie projektu, gdyż jego uchwalenie będzie możliwe tylko przy odejściu od regulaminu, do czego potrzeba większości 4/5 głosów.
Na Węgrzech stwierdzono dotąd 103 przypadki zarażenia koronawirusem, cztery osoby zmarły, a 7 uznano za wyleczone.
Z Budapesztu Małgorzata Wyrzykowska