We Włoszech od wtorku wieczorem trwa strajk właścicieli i pracowników stacji benzynowych, który może spowodować utrudnienia dla kierowców. Jednak zatankowanie nie jest niemożliwe- zapewniają media informując, że część stacji będzie otwarta. Branża ta zorganizowała strajk na znak protestu przeciwko temu, że jest oskarżana o podwyżki cen paliwa, o których - jak dodaje - decyduje rząd.
Podczas gdy Ministerstwo Przedsiębiorczości próbowało do ostatniej chwili przekonać organizatorów strajku, by wycofali się z tych planów, oni sami podzieli się w kwestii długości akcji protestacyjnej. Jedno ze stowarzyszeń branżowych postanowiło skrócić protest zapowiedziany na dwa dni do jednej doby.