Pod przywództwem nowego premiera Sugi Yoshihide Japonię czeka odwlekana w czasie cyfrowa „rewolucja” w biurokracji. Bezpośrednim impulsem jest kryzys pandemiczny. Obnażył on nieprzygotowanie publicznego sektora do świadczenia usług online w kraju, który szczyci się innowacyjnością w dziedzinie elektroniki. Dlatego digitalizacja biurokracji urosła do rangi jednego ze sztandarowych projektów nowego szefa rządu.
- Reforma systemu urosła do rangi jednego z najważniejszych zadań nowego rządu.
- Do jego realizacji został powołany minister cyfrowej transformacji, który objął Hirai Takuya, były pracownik wielkiej korporacji marketingowej Dentsu.
- Stworzenie spójnej cyfrowej infrastruktury obejmującej ministerstwa i regionalne samorządy może ułatwić współpraca z Indiami, z którymi od 2018 r. Japonia ma podpisaną umowę o cyfrowym partnerstwie.