Założone przez Stefana Batorego Booksy zebrało właśnie w rundzie C 70 milionów dolarów. To największa runda finansowania na tym etapie rozwoju osiągnięta przez polski start-up! Pieniądze od amerykańskich inwestorów powinny pozwolić na zwiększenie udziału firmy na kluczowych dla Booksy rynkach – w Stanach Zjednoczonych, a także Wielkiej Brytanii i innych krajach europejskich.
- Booksy działa od 2013 roku. Po przejęciu w 2020 roku firmy Versum tworzy największy na świecie marketplace dla branży hair&beauty.
- Firma kontynuuje wzrosty - mimo utrudnień związanych z pandemią.
- Prezes i założyciel Booksy Stefan Batory będzie gościem tegorocznej edycji konferencji EEC Trends (17-18 lutego 2020 roku), stanowiacej prolog Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach.
Booksy to polski start-up i zarazem najpopularniejsza na świecie aplikacja mobilna do rezerwacji wizyt online w salonach urody. W rundzie C swego finansowania firma zgromadziła właśnie 70 mln dolarów. Łącznie Booksy pozyskało już blisko 120 milionów dolarów.
Oznacza to rekord wśród polskich start-upów na tym etapie rozwoju i największy w historii spółki zastrzyk pieniędzy od międzynarodowych inwestorów. Rundę wsparły Cat Rock Capital i Sprints Capital, które dotąd zainwestowały m.in. w Revolut, Vinted, Takeaway i Pyszne.pl.
Pozyskane środki mają zostać przeznaczone na dalszą globalną ekspansję i wzmocnienie pozycji za granicą - w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii oraz na pozostałych rynkach europejskich. Firma nie wyklucza przy tym przejęć.
Czytaj również: Wrocławski start-up pozyskał niemal 6 mln zł na rozwój narzędzia dla e-commerce
- Ta rekordowa inwestycja jest efektem dynamicznych wzrostów z ostatnich lat oraz grudniowej fuzji z Versum. Potencjał naszego dalszego rozwoju określa m.in. wciąż niski stopień digitalizacji salonów urody oraz ogromna popularność samej aplikacji. Tylko w Stanach Zjednoczonych, gdzie rynek hair&beauty wart jest blisko 100 mld dolarów, wciąż mniej niż 5 proc. usług rezerwowanych jest online - twierdzi Stefan Batory, założyciel i prezes Booksy.
I wskazuje, że jednocześnie już teraz Booksy jest jedną z najczęściej pobieranych aplikacji w kategorii lifestyle i ma więcej aktywnych użytkowników niż jakakolwiek inna aplikacja dla branży hair&beauty.
Nie tylko salony piękności
Co ciekawe, Booksy nie zwalnia tempa - mimo pandemii, która spowodowała zamknięcie dużej części branży salonów urody. W ciągu ostatnich trzech lat przychody spółki wzrosły o 1500 proc., a po fuzji z Versum (w grudniu 2020 roku) firma została liderem na globalnym rynku usług hair&beauty.Obecnie z aplikacji aktywnie korzysta 13 milionów użytkowników na całym świecie. Tylko w 2021 roku ma obsłużyć blisko 100 mln wizyt o wartości ponad 10 miliardów złotych.
Poza Polską firma obecna jest w sześciu regionach - m.in. w USA, Wielkiej Brytanii, Brazylii, RPA, Hiszpanii. Wkrótce pojawi się także w Meksyku.
W 2020 roku Booksy rozszerzyło działalność o kolejne kategorie, nawiązując partnerstwa w sektorze finansów (m.in. Bank BNP Paribas, Alior Bank, Bank Credit Agricole), a w branży e-commerce (X-kom) i telekomunikacyjnej (Play), gdzie także pomaga umawiać wizyty online.
Zobacz także: Orlen chce przyspieszyć weryfikację start-upów
Pozycję spółki umacniają tez obecnie liczne partnerstwa technologiczne z gigantami rynku online - wśród których są Google, Facebook czy Instagram - umożliwiającymi zapisy online za pośrednictwem Booksy. Partnerami Booksy pozostają także producenci kosmetyków, jak choćby Salon Expert L’Oreal Professionnel z siecią ponad 900 salonów w Polsce. Ponadto z Booksy korzystają znani liczni styliści, m.in. prywatny fryzjer Baracka Obamy oraz stylistka Beyoncé.
Inwestorzy doceniają postępy
W dotychczasowych rundach finansowych Booksy zebrało już w sumie 120 mln dolarów. Poza liderami obecnej rundy C, spółkę wsparły dotąd: Piton Capital, Manta Ray - fundusz Sebastiana Kulczyka, Enern, Industry Ventures i XG Ventures. Wśród prywatnych inwestorów znaleźli się Zach Coelius (CEO Triggit), Kai Hansen (członek zarządu Booksy), Chris Guzowski i Hannes Graah (VP of growth w Revolut; wcześniej global head of new markets w Spotify), Piotr Jakubowski i Rohan Monga (byli CMO i COO w Go-Jek) oraz Przemysław Gacek i Maciej Noga (Pracuj.pl).- Przez ostatnie cztery lata uważnie śledziliśmy rozwój spółki i jesteśmy pod ogromnym wrażeniem postępów, jakich dokonał Stefan Batory i zespół Booksy, pozycjonując firmę, jako lidera na tym rynku (hair&beauty i wellness - red.) - komentuje Alex Captain, założyciel i partner zarządzający w Cat Rock Capital.
- 13 milionów klientów i tysiące profesjonalistów, korzystających na co dzień z Booksy, potwierdza, że jest ono niekwestionowanym liderem na bardzo konkurencyjnym rynku. Cieszę, że będę mógł współuczestniczyć w kolejnych etapach dalszego, dynamicznego rozwoju firmy - podkreśla Pierre Siri, partner operacyjny w Sprints Capital.
------------------
Polski start-up w USA
Booksy to polski start-up założony w 2013 r. z siedzibą w San Francisco, oferujący platformę do rezerwacji wizyt online dla użytkowników i program do rozwijania biznesu dla usługodawców.Dzięki aplikacji i stronie Booksy.com użytkownicy m.in. Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Brazylii, RPA i Polsce mogą rezerwować wizyty online u ulubionych fryzjerów, barberów i kosmetyczek, a od niedawna także w nowych kategoriach, utworzonych na rynku polskim, jak finanse czy telekomunikacja.
W 2020 roku firma połączyła się z Versum, tworząc kompleksowe narzędzie do zarządzania salonami urody, obecne w ponad 100 krajach na całym świecie. Wskutek fuzji powstaje największy na świecie marketplace dla branży hair&beauty z którego skorzysta blisko 13 milionów klientów salonów fryzjerskich, gabinetów kosmetycznych oraz SPA.
Diana Koziarska, SMOK Ventures, polsko-amerykańskiego funduszu inwestującego w spółki na bardzo wczesnym etapie rozwoju, oceniła w niedawnej rozmowie dla WNP.PL, że Booksy należy, obok DocPlanner, do grona dwóch polskich start-upów, które mają szansę stać się w ciągu kilku lat jednorożcami, czyli spółkami o wycenie sięgającej miliarda dolarów.