GTS Poland, spółka należąca do grupy telekomunikacyjnej GTS Central Europe, obecnie za priorytet przyjęła wzrost organiczny, zadeklarował w rozmowie z ISB prezes Piotr Sieluk. Zaznaczył jednak, że spółka może być zainteresowana przejęciem m.in. Exatela, jeśli ten zostanie wystawiony na sprzedaż.
Pod koniec zeszłego roku właściciel Exatela - Polska Grupa Energetyczna (PGE) - rozpoczął proces sprzedaży tej spółki, który jednak nie zakończył się powodzeniem. Oferty złożyły m.in. GTS i Netia, jednak do finału zostały zakwalifikowane Polkomtel i Mediatel. Żadna z tych spółek nie złożyła ostatecznej oferty.
Zdaniem Sieluka, polski rynek telekomunikacyjny jest rozdrobniony i musi nastąpić jego konsolidacja.
"Jednak dla nas najważniejszy jest teraz wzrost organiczny" - powiedział Sieluk. Poinformował, że w 2010 r. GTS Poland miał 426 mln zł przychodów wobec 421 mln zł w roku poprzednim. Wynik EBITDA wyniósł 124 mln zł wobec 122 mln zł.
Wcześniej grupa GTS CE informowała, że jej przychody w 2010 r. wyniosły 387 mln euro, a wynik EBITDA 91 mln euro.
"Na trudnym rynku systematycznie osiągamy wzrost, co nie udaje się wielu firmom konkurencyjnym" - zaznaczył prezes GTS Poland. Według niego, jest to m.in. efekt tego, że grupa oferuje rozwiązania na poziomie regionalnym.
"Tak było np. w przypadku dużej umowy jaką w zeszłym roku podpisaliśmy z Providentem, podobnie z Tesco" - dodał Sieluk.
Prezes GTS Poland deklaruje, że polska spółka jest w stanie odnotować organiczny wzrost w 2011 r. i zwiększyć udział w rynku poprawiając zarówno przychody jak i wynik EBITDA, pomimo tego, że niektóre segmenty rynku nie będą rosły.
"Generalnie spada wartość usług głosowych, z wyjątkiem telefonii IP, zaś rynek usług dostępu do Internetu, w interesującej nas na grupie docelowej, jest mocno nasycony" - powiedział Sieluk. Wzrost widzi jednak w usługach transmisji danych oraz data center.
"Jeśli chodzi o transmisję danych, to rośniemy ponad dwa razy szybciej niż rynek. Kolejny obszar wzrostu to usługi data center, gdzie mamy pozycję lidera w pięciu środkowoeuropejskich krajach" - powiedział Sieluk. Dodał, że grupa może zdecydować o inwestycji w Polsce w tym segmencie rynku. Może to oznaczać kupno data center, a także budowę nowego.
Wzrostu przychodów GTS będzie szukał również na rynku publicznym. Niedawno spółka złożyła najlepszą ofertę w przetargu Ministerstwa Sprawiedliwości.
"Nowe przetargi mogą być w obecnej sytuacji szansą dla administracji, aby otrzymać lepsze usługi telekomunikacyjne w niżej cenie" - powiedział Sieluk.
W zeszłym roku przedstawiciele GTS deklarowali, że jednym z głównych zadań zarządu grupy będzie przygotowanie jej do ewentualnego wejścia na giełdę, co mogłoby mieć miejsce w 2012 r. "Decyzja o upublicznieniu należy do właścicieli" - powiedział Sieluk.