Japonia: cyberatak na dostawcę Toyoty, koncern zamyka fabryki w całym kraju

Koncern Toyota ogłosił, że tymczasowo zamknie we wtorek wszystkie swoje fabryki w Japonii z powodu cyberataku na jednego z jego dostawców. Nie wiadomo, czy za atakiem stoi Rosja, ale rząd w Tokio ostrzegał wcześniej firmy w związku napięciami wokół Ukrainy – podała w poniedziałek agencja Kyodo.

Wstrzymana będzie praca wszystkich 28 linii produkcyjnych w 14 fabrykach Toyoty w Japonii. Powodem jest wywołana cyberatakiem awaria systemu w firmie Kojima Industries. Toyota nie jest w stanie przewidzieć, czy w środę uda się wznowić pracę - pisze Kyodo, powołując się na japoński koncern.

Premier Japonii Fumio Kishida powiedział dziennikarzom, że rząd analizuje przypadek Toyoty. Na pytanie, czy za atakiem może stać Rosja, odparł: "trudno odpowiedzieć bez potwierdzenia".

Ministerstwo gospodarki, handlu i przemysłu ostrzegało wcześniej japońskie firmy, aby wzmocniły zabezpieczenia w związku z narastającymi geopolitycznymi napięciami wokół Ukrainy. Rząd Japonii przyłączył się do USA i krajów UE, nakładając sankcje gospodarcze na Rosję za jej inwazję na Ukrainę.