Lockdown chińskiej Doliny Krzemowej. Czego zabraknie?

Chińskie Shenzhen uważane jest za Dolinę Krzemową sprzętu komputerowego. Kolejny lockdown miasta graniczącego z Hongkongiem uderza w produkcję zaawansowanych technologicznie produktów. Niedobory mikroczipów i komponentów elektronicznych prowadzą do wąskich gardeł w łańcuchu dostaw.

Ponowny wzrost zakażeń koronawirusem sparaliżował chińskie centrum zaawansowanych technologii w Shenzhen. W metropolii trwa lockdown dla 17 mln mieszkańców.
Tajwańska firma Foxconn była jedną z pierwszych firm, które ogłosiły wstrzymanie produkcji w Shenzhen. Fabryka jest ważnym zakładem produkcyjnym smartfonów Apple.
Zamknięte obecnie jest także miasto Changchun w północno-wschodnich Chinach, gdzie Toyota i Volkswagen zawiesiły produkcję, realizowaną we wspólnych przedsięwzięciach z chińską FAW Group.

Rząd chiński prowadzi twardą politykę wobec pandemii. Kraj powstrzymał epidemię dzięki ścisłej polityce „Zero COVID-19”. W sytuacji, gdy wystąpił choćby pojedynczy przypadek infekcji koronawirusem, władze wprowadzały surowe środki, jak godzina policyjna, odcięcie całych dzielnic i masowe testy.

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

O STREFIE PREMIUM • KUP DOSTĘP • ZALOGUJ SIĘ

KOMENTARZE (10)

Do artykułu: Lockdown chińskiej Doliny Krzemowej. Czego zabraknie?

CZYTAJ WSZYSTKIE

DODAJ NOWY KOMENTARZ

Pracowałem w Niemczech w czasie Pandemii... 2022-03-31 22:23:20
Pomoc Ukraińcom, ok super kto chce niech pomaga. Tylko, kto zapłaci za tą pomoc rządową, kto opłaci opiekę lekarską, dodatki i zasiłki wypłacane im, transport który im się organizuje za ich utrzymanie, najedzenie itd. ? Na to idą nasze pieniądze, za to płacą najbiedniejsi! Czy Morawiecki czy Duda udostępniają swoje Wille i mieszkania których maja napewno poukrywane ? Nie oni rozdajá pieniádze z podatków płacone przez zwykłych ludzi i wyrzucajá rezerwy które mamy na nasze kryzysowe sytuacje. Gdyby Rosja nam nie zagrażała to wogle by to było absurdem. Jednak przez 20 lat Rosja będzie musiała umacniać swoją pozycję na Ukrainie za nim będzie mogła ruszyć dalej. Na dodatek Polska jest chroniona przez NATO, mimo że sie narazilißmy Rosji nie jesteśmy potencjalnym następnym celem. NATO ukrainie nie pomoże, " NATO będzie bronić każdego cala terytorium jego CZŁONKÓW " - A Ukraina NIE jest członkiem NATO... NATO i inni będą wspierać Ukrainę gospodarczo by wyhamować na niej Rosję - by wytraciła na niej siły, tak by Rosjanie nie mieli siły uderzyć na pañstwa "wspierające (swoje interesy)", używają Ukrainy jako Tarczy, by wyhamować impet Rosji, ale nie odważą się wysłać Wojska by nie prowokować Rosji by nie zwróciła się w ich stronę zwłaszcza teraz gdy jest jeszcze silna i ma broń nuklearną. Nie będą też marnować wojska którego potencjalnie mogą potrzebować do obrony własnego terytorium.
- Odpowiedz
- 0 0 Oceń
Pracowałem w Niemczech w czasie Pandemii... 2022-03-31 22:22:50
Z jednej strony babcie i różni ludzie w firmach na wys. stanowisku mówią wziąłem już 3 dawkę i nic mi nie jest, z drugiej strony inna część rodziny mówi o kilkunastu znajomych którzy po zaszcepieniu UMARLI mimo że wcześniej byli zdrowi, tak samo po zmuszeniu do zaszczepienia przez pracodawcę ludzie z rodziny zaczęli mięč problemy np. z krzepliwością krwi i osłabieniem długo po zssczepieniu. W obliczu tych i tak nie wszystkich kontrowersji ciężko podjáć decyzję o zaszczepieniu zwłaszcza gdy sie nie należy do grupy ryzyka a po przejściu choroby, choćby ciężkim wraca się do "normy" i jest się odpornym. Na Szczęście Putin dał rządowi/ą inny sposób na kontrolowanie społeczeństwa i teraz Pandemia nagle znikła, teraz TRZEBA pomagać Ukrainie bo to jest popularne i każdy spryciarz sie pod to podpina ich flagą, bo to świetny sposób by sie promować "na pomoc Ukrainie" jacy są dobrzi. Wcześniej zarzucano nas śmiesznymi cyferkami odnoßnie zakażeń teraz, codziennie telewizja zarzuca nas propagandą jak to dużo wojska straciła Rosja ... Stracili AŻ 12 000 ŻOŁNIERZY ...... Z PONAD Miliona 1 000 000 Których mają o czym już nie wspominają! Klasyczna manipulacja i zabawa informacjami + pro rzádowa Propaganda w TV podsycająca emocje i odwracająca uwagę od tego co rzád przepycha.
- Odpowiedz
- 0 0 Oceń
Pracowałem w Niemczech w czasie Pandemii... 2022-03-31 22:21:10
Zmiana na 2G w Hotelach na Bawarii została wprowadzona z dnia na dzień w Prawie Niemieckim, (Była centrum Pandemii wraz z Berlinem) niestety w owym czasie znajdowałem się w Hotelu, właściciel chciał (...) połowe hostelu, nie dziwota bywały kontrole. Było także 2G+ - Poza zasczepieniem i ozdrowieniem umożliwiał wstęp także test PCR ( 70€ w mojej okolicy) - obowiázywało ono przed wprowadzeniem 2G min. w Hotelach, jak powyżej pisane. Naturalnie jak mieszkasz w dziurze gdzie nie ma punktu wykonywania testu ( potrzebny ci papierek , w niektórych miejsach wymuszono później posiadanie elektrycznego potwierdzenia w apce danego punktu) to by pojechać do pracy autobusem w poniedziałek w Niedziele musisz polecieç zrobiç test na miasto, albo zasuwssz kilka kilometrów ( tyle był punkt oddalony u mnie w miejscowości obok ) nie ryzykując kary (kilkaset €).
- Odpowiedz
- 0 0 Oceń
Pracowałem w Niemczech w czasie Pandemii... 2022-03-31 22:20:19
Zasada 2G - tak jak wyżej, ale tylko Zasczepieni i ozdrowiali posiadający przy sobie Certyfikat mają wstęp np. na dyskotekę. W punkcie kulminacyjnym 2G obowiązywało w Niemczech nawet np. w obuwniczym , tzn. niezasczepieni nie zostaną wpuszczeni nawet do sklepu kupić butów bez certyfikatu - było to przestrzegane.... 2G obowiązywało na Bawarii także w Hotelach, hostelach itp. , właściciele mieli obowiązek przekazać listę zamieszkałych wraz z certyfikatem (zasczepienia itp.) uprawnionym organom pod groźbą kary 10tys.€ od osoby.
- Odpowiedz
- 0 0 Oceń
Pracowałem w Niemczech w czasie Pandemii... 2022-03-31 22:19:02
Pracowałem w Niemczech na Bawarii w punkcie kulminacyjnym pandemii, w tak zwanym Hot Spocie Pandemii. Słyszeliście absurdalne informacje co się działo w Niemczech w związku z Covid ? TO WSZYSTKO FAKT !!! JA TO PRZEŻYŁEM NA SWOJEJ SKÓRZE : - Testy obowiązkowe 2 razy w tyg. w pracy - Negatywny test ważny 24h ( Test PCR = 70€, bez zlecenia lekarza - 72H) by jechać autobusem lub pociągiem (kara za brak pareset Euro) - Zasada 3G ( Geniesene, Getestete, Geimpfte - Przetestowani, Zaszczepieni lub Ozdrowiali) obowiązująca prawnie w wielu miejscach, min. Kinach, teatrach, restauracjach, niektórego rodzaju sklepach - wykluczając spożywcze, niektórych miejscach pracy itd.
- Odpowiedz
- 0 0 Oceń