Naukowcy z Uniwersytetu Łódzkiego i Uniwersytetu Jagiellońskiego zbadają, czy mikroczipy płatnicze to przyszłość transakcji bezgotówkowych. W Polsce z możliwości dokonywania płatności z wykorzystaniem czipa wszczepionego w nadgarstek lub powierzchnię dłoni korzysta już kilkadziesiąt osób.
- Urządzenie waży około 1 gram, a jego działanie opiera się na wykorzystaniu modułu NFC. Czip ten można wszczepić w wewnętrzną część powierzchni dłoni lub przy nadgarstku osoby chcącej się nim posługiwać.
- Mikroczipy to rozwiązanie wygodne, pozwalające na poczucie większej kontroli nad środkami finansowymi, które dodatkowo eliminuje ryzyka związane z innymi narzędziami płatności bezgotówkowych - takie jak np. kradzież karty płatniczej czy danych - przekonują zwolennicy tego rozwiązania.
- Przeciwnicy mikroczipów z kolei argumentują, że taka metoda płatności stanie się instrumentem służącym do inwigilacji i manipulacji decyzjami zakupowymi.