Od stycznia 2019 r Jednolity System Antyplagiatowy sprawdził ponad 1,15 mln prac dyplomowych

Od stycznia 2019 r. Jednolity System Antyplagiatowy sprawdził ponad 1,15 mln prac licencjackich, inżynierskich, magisterskich i doktorskich - podał PAP Ośrodek Przetwarzania Informacji – Państwowy Instytut Badawczy (OPI PIB). Obowiązkiem sprawdzania objęte są od 2019 r. wszystkie prace dyplomowe.

Jednolity System Antyplagiatowy (JSA) służy do wykrywania plagiatów w pracach dyplomowych. Obowiązek zastosowania tego bezpłatnego narzędzia pojawił się w 2019 r. wraz z reformą nauki i szkolnictwa wyższego wprowadzoną przez byłego szefa MNiSW i wicepremiera Jarosława Gowina. JSA to system rozwijany przez OPI-PIB. Z danych ośrodka wynika, że w 2016 r. 30-40 proc. prac dyplomowych było analizowanych pod kątem plagiatu, a od 2019 r. - zgodnie z ustawą - powinny być wszystkie. Liczba ta szacowana jest przez OPI-PIB na ponad 1,15 mln.

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

O STREFIE PREMIUM • KUP DOSTĘP • ZALOGUJ SIĘ

KOMENTARZE (1)

Do artykułu: Od stycznia 2019 r Jednolity System Antyplagiatowy sprawdził ponad 1,15 mln prac dyplomowych

CZYTAJ WSZYSTKIE

DODAJ NOWY KOMENTARZ

W szkolnictwie wyższym powinny zajść bardziej zdroworozsądkowe reformy 2022-03-05 23:04:30
1. Należy przywrócić papierowy indeks, choćby na życzenie interesanta, po uiszczeniu przez niego opłaty w wysokości 15-17zł uczelnia wyrabia mu papierowy indeks. Posiadanie papierowego indeksu nie zwalnia od posiadania elektronicznego indeksu. Obydwa indeksy zaś są pełnoprawne i mogą działać równolegle. Istnienie papierowych indeksów jest zasadne, gdyż w razie awaryjności systemu elektronicznych indeksów cały progres w etapach edukacji studenta jest zapisany w przysłowiowym "kajecie" i nie ma powodów do obaw. 2. Należałoby powrócić do systemu studiów 5-cio letnich(tylko jednolite magisterskie), likwidując podział na 3+2, tzn. likwidacji uległyby studia I i II stopnia, a zostały studia jednolite magisterskie. Wszystkie studia byłyby 5-cio letnie, magisterskie. Jeżeli jednak nie da się zrobić w ten sposób( bo jednak przeważałyby głosy krytyczne co do tego pomysłu) to należy utrzymać podział na 3+2, zatem pozostałyby studia licencjackie(I stopnia) oraz magisterskie(II stopnia) obok jednolitych magisterskich. A także pozostałyby studia III stopnia(doktoranckie). 3. Kwestia ukończenia studiów - licencjaty( I stopień). Należy znieść prace licencjackie i zastąpić je dwuczęściowym egzaminem licencjackim( część teoretyczna i część praktyczna). Próg do zdania egzaminu( mówimy o części teoretycznej) wyniósłby 40%( jednakże egzamin byłby tak skonstruowany, że uzyskanie takiego wyniku nie byłoby problemem). Egzamin składałby się z m.in pytań zamkniętych(abcd) i otwartych(krótka wypowiedź pisemna, np. podanie definicji czegoś), twierdzeń prawda/fałsz, zadań typu "łączenie pojęć". Egzamin teoretyczny obejmowałby zagadnienia z 3 lat studiów licencjackich i odbywałby się pod koniec czerwca. Część praktyczna zaś egzaminu odbywałaby się w lipcu. U wybranego pracodawcy, który udziela praktyk zawodowych student zostaje praktycznie przeszkolony. Ze szkolenia(będącego częścią praktyczną egzaminu) jest sporządzany dokument, w którym pracodawca ocenia wiedzę, umiejętności, kompetencje studenta, a także jego zdolności komunikacyjne, kreatywność oraz poziom zaangażowania, wpisując w odpowiednie rubryki oceny. Następnie wystawia ocenę ogólną oraz w kilku zdaniach( w polu wnioski/uwagi) wyjaśnia swoje stanowisko. Po ukończonej części praktycznej student zanosi dokument do dziekanatu, który to dokument jest podłączany do części teoretycznej jego egzaminu. 4. Kwestia ukończenia studiów - magisterki(II stopień). Należy znieść prace magisterskie i zastąpić je dwuczęściowym egzaminem magisterskim( część teoretyczna i część praktyczna). Próg do zdania egzaminu( mówimy o części teoretycznej) wyniósłby 50%( jednakże egzamin byłby tak skonstruowany, że uzyskanie takiego wyniku nie byłoby problemem). Egzamin składałby się z m.in pytań zamkniętych(abcd) i otwartych(krótka wypowiedź pisemna, np. podanie definicji czegoś), twierdzeń prawda/fałsz, zadań typu "łączenie pojęć". Egzamin teoretyczny obejmowałby zagadnienia z 2 lat studiów magisterskich(II stopnia) i odbywałby się pod koniec czerwca. Część praktyczna zaś egzaminu odbywałaby się w lipcu. U wybranego pracodawcy, który udziela praktyk zawodowych student zostaje praktycznie przeszkolony. Ze szkolenia(będącego częścią praktyczną egzaminu) jest sporządzany dokument, w którym pracodawca ocenia wiedzę, umiejętności, kompetencje studenta, a także jego zdolności komunikacyjne, kreatywność oraz poziom zaangażowania, wpisując w odpowiednie rubryki oceny. Następnie wystawia ocenę ogólną oraz w kilku zdaniach( w polu wnioski/uwagi) wyjaśnia swoje stanowisko. Po ukończonej części praktycznej student zanosi dokument do dziekanatu, który to dokument jest podłączany do części teoretycznej jego egzaminu. 5. Kwestia ukończenia studiów - studia doktoranckie(III stopnia). W przypadku studiów doktoranckich jedynie pozostałby wymóg pisania pracy doktorskiej, a to po to by nadać pracom doktorskim większego prestiżu i wyróżnienia. 6. Kwestia ukończenia studiów - studia jednolite magisterskie. Należy znieść prace magisterskie i zastąpić je dwuczęściowym egzaminem magisterskim( część teoretyczna i część praktyczna). Próg do zdania egzaminu( mówimy o części teoretycznej) wyniósłby w tym przypadku 60%( jednakże egzamin byłby tak skonstruowany, że uzyskanie takiego wyniku nie byłoby problemem). Egzamin składałby się z m.in pytań zamkniętych(abcd) i otwartych(krótka wypowiedź pisemna, np. podanie definicji czegoś), twierdzeń prawda/fałsz, zadań typu "łączenie pojęć". Egzamin teoretyczny obejmowałby zagadnienia z 5-ciu lat studiów magisterskich i odbywałby się pod koniec czerwca. Część praktyczna zaś egzaminu odbywałaby się w lipcu. U wybranego pracodawcy, który udziela praktyk zawodowych student zostaje praktycznie przeszkolony. Ze szkolenia(będącego częścią praktyczną egzaminu) jest sporządzany dokument, w którym pracodawca ocenia wiedzę, umiejętności, kompetencje studenta, a także jego zdolności komunikacyjne, kreatywność oraz poziom zaangażowania, wpisując w odpowiednie rubryki oceny. Następnie wystawia ocenę ogólną oraz w kilku zdaniach( w polu wnioski/uwagi) wyjaśnia swoje stanowisko. Po ukończonej części praktycznej student zanosi dokument do dziekanatu, który to dokument jest podłączany do części teoretycznej jego egzaminu. 7. Zarówno w przypadku studiów I i II stopnia( licencjackie i magisterskie) jak i w przypadku studiów jednolitych magisterskich uczelniom wyższym powinno zależeć aby studenci osiągali z egzaminów teoretycznych wyniki powyżej 70%. Im lepsze wyniki będą zdobywać studenci tym zwiększałby się prestiż danej uczelni.
- Odpowiedz
- 1 0 Oceń