- Jest jeszcze wiele pracy edukacyjnej do wykonania, aby Polacy zrozumieli, jak inwestowanie w technologie pozwala zwiększać prywatny majątek - twierdzi w rozmowie z WNP.PL Dariusz Lewandowski, prezes Aria Fund, funduszu typu venture capital.
- Zdaniem Dariusza Lewandowskiego, najważniejszymi wydarzeniami 2021 roku bez wątpienia były duży napływ kapitału na rynek giełdowy, VC oraz ogromna liczba transakcji zawartych zarówno na rynku prywatnym, jak i publicznym.
- - Polski rynek venture capital rozwinął się ogromnie w ostatnich 2 latach. Liczba oraz wartość transakcji mocno wzrosły, do tego powstaje coraz więcej nowych podmiotów zainteresowanych tą klasą aktywów - podsumowuje prezes Aria Fund.
- - W 2022 roku możemy spodziewać się utrzymania tempa rozwoju naszych lokalnych start-upów, co będzie skutkowało zwiększeniem liczby polskich unicornów. Dodatkowo widać już, że coraz większe zainteresowanie inwestycjami w naszym regionie wyrażają znane europejskie fundusze - ocenia Lewandowski.
Jak można podsumować 2021 rok w branży technologicznej? Które zjawiska i wydarzenia wydawały się najważniejsze? Jakie były dokonania Aria Fund w tej sferze?
- Rok 2021 był niezwykle udany w branży technologicznej. Trend ten zaczął się w połowie 2020 roku, po wybuchu pandemii, która w naszej ocenie już na stałe zmieniła paradygmaty w wielu branżach i sektorach oraz była triggerem do zrozumienia przez większość, jak istotne znaczenie w dzisiejszym ekosystemie gospodarczym mają nowatorskie rozwiązania technologiczne.
Najważniejszymi wydarzeniami bez wątpienia były duży napływ kapitału na rynek giełdowy, VC oraz ogromna liczba transakcji zarówno na rynku prywatnym jak i publicznym. Wiele opracowań pokazuje, iż w na przekroju 2020-2021 mieliśmy do czynienia z boomem inwestycyjnym porównywalnym do przełomu 2000 roku.
Zobacz także: Małe fundusze, duże pieniądze. Oto polski rynek VC
Dodatkowo do tej pory nie mieliśmy do czynienia z tak szerokim zjawiskiem znanym jako „helicopter money” oraz tak ogromnej „huśtawki” związanej z podejściem banków centralnych do kwestii luzowania ilościowego oraz monetarnego.
Ponadto, po niezwykle uciążliwym okresie lockdownów, większość społeczeństwa po wyjściu z domu skupiła się na konsumpcji, przez co wskaźniki konsumenckie biły rekordy. Z tego też powodu tak wiele gospodarek boryka się obecnie z nadmierną inflacją, który została napędzona przez wiele czynników.
Aria jako fundusz bardzo się rozwinęła przez ostatni rok. Udało się nam zainwestować w bardzo obiecujące projekty, takie jak Sundose oraz Nethone, pozyskać wielu partnerów biznesowych oraz znacząco powiększyć network wśród funduszy.
Niebawem ogłosimy kolejną inwestycję, która będzie przypieczętowaniem tego bardzo dobrego dla nas roku, jednocześnie pokazując, że ciężka praca, statystyka oraz analityczne podejście do weryfikowanych projektów inwestycyjnych pozwalają oczekiwać, iż nasi inwestorzy w długim terminie powinni być zadowoleni z osiąganych przez nasze spółki wyników.
Czy niedobory na rynku półprzewodników dotknęły w jakiś sposób działalność Aria Fund? Co pan sądzi o tej całej sytuacji? Jak może wyglądać sprawa dostępności półprzewodników w 2022 roku?
- Żadne z naszych spółek nie odczuły problemów związanych z niedoborem półprzewodników, co nas niezmiernie cieszy i pokazuje, że nasze spółki są przygotowane nawet na najmniej spodziewane scenariusze oraz mają zabezpieczone dostawy odpowiednich półprzewodników do rozwoju swoich produktów.