Polska może być jednym z centrów kontroli ruchu samolotów i dronów w Europie

Polska przestrzeń powietrzna jest bardzo atrakcyjna dla przewoźników pasażerskich i towarowych, a także pod względem poziomu obsługi. Dlatego, w połączeniu z nadal rosnącymi przewozami lotniczymi w Polsce, spodziewamy się podwojenia do 2030 roku liczby operacji. Ogromnie ważne jest także zintegrowanie zarządzania ruchem bezzałogowych statków powietrznych, czyli dronów, z lotnictwem załogowym – mówi w rozmowie z portalem WNP.PL Janusz Janiszewski, prezes Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej.

Trwa rejestracja uczestników na nasz tegoroczny Europejski Kongres Gospodarczy. Zapraszamy! Udział możecie potwierdzić pod tym linkiem.

Uwzględniając lotnictwo ogólne, czyli także niekomercyjne i prywatne loty samolotów, PAŻP obsługuje rocznie już ponad 1 mln operacji rocznie. Od 2004 roku ich liczba wzrosła o 144 proc.
Strategia PAŻP zakłada m.in., że budując systemy przetwarzania danych i współtworzących nową infrastrukturę IT, pozwoli to na stanie jednym z sześciu w Europie usługodawców dla innych podmiotów lotniczych.
W Polsce jest już ponad 100 tys. dronów, ULC wydał ponad 10 tys. licencji kierowania nimi. PAŻP opracował system (PANSA UTM), który ułatwia zarządzanie ich lotem, bo użytkownik za pomocą smartfona ma bezpośrednią interakcję z kontrolerami ruchu lotniczego.
O różnych aspektach rynku lotniczego, w tym wpływie CPK, będziemy dyskutować podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego w dniach 13-15 w Katowicach, organizowanego pod patronatem WNP.PL, na który zapraszamy.