Polski przemysł musi oswoić się ze sztuczną inteligencją. Jak?

Polski przemysł musi oswoić się ze sztuczną inteligencją. Jak?
Polski przemysł potrzebuje innowacji, ale kluczowe jest stopniowe ich wdrażanie i odpowiednia komunikacja Shutterstock.com

Konserwatywne podejście polskiego przemysłu do innowacji powoduje, że nie możemy osiągnąć przewagi konkurencyjnej na arenie międzynarodowej. Aby to zmienić potrzebna jest przede wszystkim edukacja rynku - twierdzi Artur Pollak, prezes zarządu APA Group.

W opinii Artura Pollaka - w obliczu zmian systemowych w sektorze przemysłowym - rozwiązania bazujące na sztucznej inteligencji mogą wydatnie wesprzeć polski przemysł, ale ich implementacja musi być stopniowa i opierać się na odpowiedniej komunikacji z rynkiem.

- Zakończyliśmy już poprzednią epokę, gdzie najpierw produkowaliśmy dany towar, a dopiero potem szukaliśmy dla niego rynku zbytu. Przeszliśmy na produkcję dla gotowego klienta, co jest znamienne dla przemysłu 4.0. - wskazuje ekspert.

Podkreśla też, że wdrażanie rozwiązań bazujących na sztucznej inteligencji w przemyśle jest w zasadzie niewidoczne, ale coraz powszechniej wykorzystywane.

- Innowacje oparte na sztucznej inteligencji w tradycyjnych sektorach nie będą spektakularne, ponieważ przemysł lubi ciągłe, stopniowe zmiany na zasadzie ewolucyjnej poprzez doskonalenie procesu - mówi Artur Pollak. 

Jak zatem skutecznie wprowadzić innowacje do przemysłu?

- Musimy oswoić ludzi z zagadnieniami kluczowymi dla sztucznej inteligencji. Potrzebujemy małych zmian wdrażanych dzięki edukacji i budowania zaufania do sztucznej inteligencji - uważa.

Artur Pollak był gościem EEC Trends w Warszawie - wydarzenia, które zapowiada tematy kwietniowego Europejskiego Kongresu Gospodarczego.


×

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (3)

Do artykułu: Polski przemysł musi oswoić się ze sztuczną inteligencją. Jak?

  • Lepiej by stara, dobra, sprawdzona normalność wróciła, było zdrowiej i przyjemniej 2022-01-20 20:12:35
    1. Polska Gotówkowa - nikt nie ma prawa utrudniać czy uniemożliwiać płacenia w tradycyjnej formie gotówkowej komukolwiek - płacić kartą można sporadycznie, okazyjnie, natomiast prym ma wieść zawsze gotówka - natomiast żadnego płacenia zegarkiem czy telefonem - takie płatności zakazane. 2. Polska(bardziej) Papierowa aniżeli Cyfrowa - dobre, papierowe dokumenty należy pozostawić, a nawet przywracać tam, gdzie były optymalne i wystarczające - uwolni to ludzi od konieczności zakładania kont, pamiętania loginów i haseł. 3. Polska Bezsmartfonowa - należy uwolnić ludzi od nałogu fonoholizmu i siecioholizmu jakiego wywołały te odrażające i nikomu nie potrzebne ustrojstwa mobilne jakimi są smartfony - powinny być one( wraz z siecią 4G i 5G) zdelegalizowane, zakazane, wyeliminowane, zlikwidowane a nawet zniszczone i oddane na złom( z pozyskanego złomu telefonicznego można wówczas sukcesywnie rozpocząć montaż i produkcję klasycznych solidnych komórek sieci 2G i 3G - te standardy łączności komórkowej należy pozostawić jak i klasyczne komórki, bez dodatków typu aplikacje, internet, social media - mają to być zwykłe komórki służące tylko kontaktowi krótka rozmowa/sms-y, należy przywrócić funkcjonowanie w domach kablowych telefonów stacjonarnych, należy przywrócić w miastach do funkcjonowania w budki telefoniczne z możliwością płacenia za rozmowę kartą abonamentową imienną doładowywaną okresowo w kiosku - tak jak to jest z przejazdówkami -kartami w komunikacji miejskiej lub drobnymi opcjonalnie, budki wpierw montować w centrach miast, w dużych skupiskach ludzi jak dworce, szpitale, placówki oświaty itp. itd.). 4. Polska Przewodowa - wi-fi powinno ulec marginalizacji i drastycznemu ograniczeniu, każdy zaś powinien mieć szybki internet stacjonarny w domu i miejscu pracy w komputerze na kablu(nawet miedzianym). Internet mobilny powinien kompletnie przestać istnieć - to tylko bzdet, który ściąga uwagę na mało istotne rzeczy w życiu człowieka, absorbuje uwagę, zabiera energię. 5. Społeczeństwo Normalne a nie Cyfrowe/Informacyjne - jedynym social medium powinno pozostać tradycyjne życie, toteż social media do kompletnego zmarginalizowania( a jak ktoś nie ma nigdzie konta to tym lepiej dla niego), jak ktoś ma potrzebę/przyjemność to zdjęcia zrobi sobie aparatem i potem wywoła je do albumu dla siebie przyjaciół czy też rodziny. Filmiki zaś może sobie zgrać na CD, a kopie płyt dać przyjaciołom, rodzinie. W sieci nic a nic nie błąkałoby się - sieć byłaby mało atrakcyjna, nudnawa, przypominająca z lekka sieć z okresu 1995-2009, zaś realne życie byłoby ciekawsze, naturalne, spontaniczne. Od tego są spotkania w realnym świecie by na większe rozmowy czy to towarzyskie czy biznesowe czy rodzinne odbywać w realu. 6. Żadnych Biometrii - skany oka, palca, twarzy, dłoni, głosu i nie mówiąc już o czipowaniu - wszystko to zdelegalizowane czy zakazane. Można( ale naprawdę w marginalnych przypadkach rozważyć zastosowanie co najwyżej skanu palca). 7. Żadnego Internetu Rzeczy - przedmioty i sprzęty RTV i AGD nie muszą być absolutnie smart czy inteligentne by zbierać dane i je analizować. Niech więc pozostaną głupie jakie są czy jak to po angielsku brzmi - dumb. 8. Żadnego stawiania masztów telekomunikacyjnych co 150-300 metrów i tym bardziej żadnego stawiania nadajników/przekaźników co 25-50-75 metrów( np. na blokach ulicznych, instytucjach, placówkach zdrowia, oświaty, kościołach itp. itd.) czy nawet gorzej co 5-10 metrów( np. słupy oświetleniowe, lampy uliczne, znaki drogowe, przystanki autobusowe, kioski). Absolutnie nic z tych rzeczy. Nie ma mowy o narażaniu ludzi na szkodliwe i nadmierne promieniowanie elektromagnetyczne by było ryzyko częstszych udarów czy zawałów, by było ryzyko częstszych chorób z autoagresji jak zapalenie trzustki, cukrzyca, choroba dwubiegunowa, ADHD, problemy z tarczycą, alzheimer czy by było ryzyko częstszych chorób nowotworowych głowy, skóry czy kości - glejaki, szpiczaki, chłoniaki, białaczki. 9. Żadnego zastępowania ludzkiego myślenia algorytmami - człowiek ma myśleć, a nie być zastępowany kompletnie w tym procederze - co komu przyjdzie bowiem po inteligentnym postępie, kiedy społeczeństwo zidiocieje? no właśnie. Nie jedna osoba już to odkryła, że im bardziej przedmioty i materia nieożywiona stają się smart/inteligentne tym niestety społeczeństwo tumanieje. 10. Żadnego wyręczania ludzi w pracy robotami do stopnia wręcz wyparcia ich z pracy, zlikwidowania miejsc/stanowisk pracy kompletnie - nie ma mowy, człowiek powinien pracować, robić - wsparcie techniczne owszem może być w technologii ale tylko wsparcie a nie wyparcie. 11. Nie może być zaakceptowany taki postęp, który prowadzi do inwigilacji, kontroli i zniewolenia powszechnego opierając się w tym względzie na zasadzie by grabić ludzi z ich czasu, zdrowia, prywatności i wolności jednocześnie rozleniwiając, ogłupiając i uzależniając. 12. Praca/Nauka zdalna powinna być czymś absolutnie marginalnym. 13. Model biznesowy oparty o zasadę w stylu pobieraj aplikacje i/lub zakładaj konta a za skorzystanie z usług płać jedynie bezgotówkowo powinien odejść w niepamięć - był to model parszywy, wyrachowany, a gospodarkę opartą o dane powinien trafić szlag - ludzie(ich dane i aktywność w sieci) to nie produkt, na którym sobie można zarabiać - albo się płaci ludziom za zbieractwo danych albo nikt nie będzie karmił i tak już rozpasane od tego korporacje, koncerny związane z segmentami inżynierii IT, informatyki i tak dalej. 14. To w jakim stopniu ktoś chce uzależniać swoje życie i funkcjonowanie od internetu zależy tylko od niego samego - nie można zmuszać, wymuszać, nakłaniać do informatyzacji/cyfryzacji życia i funkcjonowania człowieka bez jego zdania a tym bardziej bez jego zgody - cyfryzacja/informatyzacja jako dodatek do życia, dobrowolność nigdy zaś jako przymus i podporządkowanie się. Wdrażanie jakichkolwiek rozwiązań bez rzetelnych: ankiet, sond, badań, konsultacji społecznych, wywiadów to działanie złe i szkodliwe, dyktatorskie, reżimowe, antydemokratyczne. 15. Należy przywrócić do życia stacjonarne wypożyczalnie filmów Blue-Ray, DVD, VHS - nie może być tak, że wszystko tylko się ściągnie z neta albo obejrzy z domowej wypożyczalni, niech tradycyjny rynek rozkwitnie. 16. Nie jest też niczym złym aby od czasu do czasu kupować sobie płyty CD z muzyką, a nie wszystko ściągać. 17. Media klasyczne jak radio, prasa, telewizja powinny bardziej rozkwitnąć a nie zostać tak podporządkowane internetowi i cyfryzacji - w latach 2000-2009 media klasyczne, radio, prasa, telewizja miały jeszcze jakiś poziom, styl, przyciągały uwagę, potrafiły bawiąc uczyć - słowem miały jeszcze trochę tej magii przyciągania uwagi odbiorcy. W latach 2010-2019 rynek mediów tradycyjnych spadał na łeb na szyje, internetowe media zaś pięły się w górę ale spowodowane to było czymś innym - internet daje(o ile użytkowany racjonalnie i z głową) i dawał więcej obiektywnych wiadomości, mniej fałszu, zakłamania i manipulacji, propagandy i to przyciągnęło ludzi do sieci na rzecz ograniczania( czy niekiedy rezygnacji) z tradycyjnych mediów. 18. Tradycyjna gospodarka i przemysł muszą przetrwać - całe życie i funkcjonowanie ludzi nie przeniesie się do sieci nigdy, nikt nie ma ochoty na to by pracować, uczyć się, robić zakupy, załatwiać sprawy urzędowe czy dokonywać czegokolwiek innego za pośrednictwem sieci. Takie życie traci smak i sens, podobnie zresztą jest z nawiązywaniem relacji międzyludzkich przez internet - są zbyt wyidealizowane, nienaturalne, powierzchowne i krótkotrwałe. Fizyczność, obecność realna są niezastąpione - życie powinno być jedynym pełnoprawnym social medium. 19. Myśląc o latach 20-stych XXI wieku powinniśmy dokonać pewnej retrospekcji, resentymentu - docenić to ile dobrego i przydatnego dały nam dekady: lata 80-te, 90-te i 2000-ne na świecie. Przeszłości nie da się cofnąć ale się można wiele od niej nauczyć, czasem coś co było dobre i sprawdzone z przeszłości może mieć dobre zastosowanie w teraźniejszości.
    • Na tapczanie siedzi leń ... 2022-01-21 17:16:38
      Podziel Twój komentarz na kilka części, albo skróć do jednej piątej, to może ktoś go przeczyta i oceni! Nie wiesz, że dzisiaj większość internetowych czytelników może się zmusić jedynie do przeczytania nagłówka, a teksty dłuższe niż pięć linijek napawają ich panicznym strachem przed tak wielkim wysiłkiem umysłowym, rzadziej intelektualnym?
      • może mówisz o sobie, nie wiem 2022-01-21 19:01:11
        "Podziel Twój komentarz na kilka części," - w sumie mógłbym, to nie byłoby głupie, zastanowię się nad tym, dobra rada, aczkolwiek dla chcącego nic trudnego, ktoś sobie kopiuje taki tekst, wkleja w Worda, a potem enterem oddziela na części i poczyta, żaden kłopot i wysiłek, czasu nie straci. "albo skróć do jednej piątej," - tego na pewno bym nie zrobił, bo nie oddałbym w pełni tego co zamierzałbym przekazać. "to może ktoś go przeczyta i oceni!" - na tym forum praktycznie nikogo nie ma, wszędzie pustka( giganty społecznościowe jak Facebook, Instagram skutecznie uśmierciły inne czaty, fora, komunikatory, przykry znak czasów obecnych, kilkanaście lat temu by tak nie było. Dziś Internet utożsamiany jest głównie, żeby nie powiedzieć tylko z mediami społecznościowymi, a jak na nich nie jesteś to ponoć nie istniejesz, nie żyjesz - absurd i kuriozum) artykuły na serwisie wnp lecą za artykułami i nikt ich nie komentuje, tylko nieliczne czasem zwrócą czyjąś uwagę. Przeważnie to jest istna plaża, co tam plaża... pustynia!. Tylko ja się łudzę, że ktoś wejdzie, przeczyta i może oceni. "Nie wiesz, że dzisiaj większość internetowych czytelników może się zmusić jedynie do przeczytania nagłówka," - nie miałem zbytnio świadomości o tym, jeżeli tak jest to to jest szczyt lenistwa, a to lenistwo może kiedyś nas poprowadzić do autodestrukcji, bo czasy, w których coraz bardziej nie chce nam się myśleć i robić nie wróżą pomyślnej przyszłości. "a teksty dłuższe niż pięć linijek napawają ich panicznym strachem przed tak wielkim wysiłkiem umysłowym, rzadziej intelektualnym?" -niestety, teksty skłaniające do refleksji są wysiłkiem umysłowym, tylko ludzie inteligentni i z otwartym umysłem nie mają panicznego strachu przed długimi tekstami. Wysiłek intelektualny to by był jakby ktoś się na dyskusję lub polemikę na ten temat pokusił.

PISZESZ DO NAS Z ADRESU IP: 34.239.148.127
Dodając komentarz, oświadczasz, że akceptujesz regulamin forum

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!