GlucoStation to pierwszy na świecie przebadany klinicznie glukometr bezinwazyjny. Stworzone przez polski start-up GlucoActive urządzenie już wkrótce ma wspomóc walkę z cukrzycą.
- Naszym celem jest demokratyzacja technologii bezinwazyjnego pomiaru glukozy. Chcemy wprowadzić na rynek pierwsze na świecie certyfikowane medycznie urządzenie tego typu. Zakładamy, że GlucoStation w detalu kosztować będzie nie więcej niż 1000 euro, a raz zakupiony glukometr będzie mógł być wykorzystywany przez lata - podkreśla Robert Stachurski, prezes GlucoActive.
Czytaj też: Nowa najdroższa firma Azji. Jej produkty ma prawie każdy
Według analiz w ciągu najbliższych 5 lat globalny rynek glukometrów przekroczy wartość 15 mld dol.
Obecnie jednak pacjent walczący z cukrzycą może skorzystać jedynie z inwazyjnych metod pomiaru, polegających najczęściej na nakłuwaniu palca i pobraniu próbki krwi. Na rynku dostępne są dziś także urządzenia półinwazyjne, działające na zasadzie inteligentnego plastra wyposażonego w mikroigły.
- Perspektywa regularnego monitorowania poziomu glukozy poprzez pobieranie krwi i życia w zgodzie z wieloma ścisłymi wytycznymi przeraża wiele osób na tyle, że świadomie unikają one badań i poddania się leczeniu. To z kolei przekłada się na niższą jakość życia tysięcy cukrzyków, za sprawą towarzyszących im dolegliwości. Może to także doprowadzić nawet do przedwczesnej śmierci - mówi Bartosz Kawa z GlucoActive i ekspert w dziedzinie mikrooptyki.
Metoda bezinwazyjna to zmienia. Przełomem okazała się koncepcja rozwijana przez polski start-up GlucoActive.
Polscy naukowcy stworzyli GlucoStation – niewielkie, stacjonarne urządzenie, które monitoruje stężenie glukozy we krwi przy wykorzystaniu zaawansowanych metod optycznych. W praktyce wystarczy jedynie przyłożyć do urządzenia rękę na kilka sekund. W tym czasie żyły w ręce zostają naświetlone wiązką o odpowiedniej długości fali, która umożliwia ustalenie poziomu cukru. Producent zapewnia, że jest to nie tylko całkowicie bezbolesne, ale też w stu procentach bezpieczne.