Niedobory półprzewodników mogą w ciągu dwóch lat spowodować ponad 0,5 bln dolarów strat w światowej gospodarce – alarmuje Deloitte w najnowszym raporcie. Skąd te braki? Okazuje się, że kryzys wcale nie jest wywołany mniejszą podażą, w ubiegłym roku dostawy były rekordowe, większe niż w poprzednich latach. To zapotrzebowanie eksplodowało w pandemii.
- W roku 2020 dostawy półprzewodników przekroczyły 1 bilion sztuk, a w 2021 sięgnęły już 1,135 bln.
- Cały rynek półprzewodników w tym roku ma - według Deloitte - osiągnąć wartość 606 mld dolarów.
- Do końca 2022 r. produkcja półprzewodników ma wzrosnąć o 35 proc.