Poziom cyfryzacji w Polsce jest alarmująco niski. Liczby nie zostawiają złudzeń

Poziom cyfryzacji w Polsce jest alarmująco niski. Liczby nie zostawiają złudzeń
Główną barierą dla digitalizacji firm jest, według Siemensa, brak wsparcia finansowego Fot. zbigniew kotara / Shutterstock.com

Zaawansowanie cyfryzacji w branży motoryzacyjnej, produkcji maszyn, chemicznej, farmaceutycznej oraz spożywczej w Polsce jest na alarmująco niskim poziomie - wynika z raportu Digi Index 2021 przygotowanego przez firmę technologiczną Siemens.

  • Wynik tegorocznego Digi Indexu Siemensa wyniósł 1,8 pkt w czteropunktowej skali - wskazuje to na niezmienną potrzebę przyspieszenia cyfryzacji w polskim przemyśle produkcyjnym.
  • W drugim wydaniu badania Digi Index ujawnia się negatywny wpływ pandemii COVID-19 na gospodarkę.
  • Główną barierą dla digitalizacji firm jest brak wsparcia finansowego.
W badaniu Digi Index 2021 uwzględniono branżę motoryzacyjną, produkcję maszyn, chemiczną i farmaceutyczną oraz spożywczą. Digitalizacja produkcji jest istotnym elementem ich sukcesu rynkowego. Uzyskany średni wynik Digi Index, czyli autorskiego wskaźnika Siemensa opisującego stopień cyfryzacji polskich przedsiębiorstw produkcyjnych, wyniósł 1,8 pkt w czteropunktowej skali.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (3)

Do artykułu: Poziom cyfryzacji w Polsce jest alarmująco niski. Liczby nie zostawiają złudzeń

  • I bardzo dobrze! dać prztyczka w nos lewicowo-liberalnym fanaberiom, fetyszom i udziwnieniom 2021-07-01 19:03:23
    W dziedzinie cyfrowo-technologiczno-telekomunikacyjnej ludzkość już pewien szczyt, apogeum możliwości osiągnęła - wynaleziono Internet - i bardzo dobrze, powinien pozostać tam, gzie jego miejsce pierwotnie było - w domu i miejscu pracy w komputerze na kablu( w latach 1995-2009 internet był sympatyczny, nienachalny, nie skomercjalizowany zbytnio, a przede wszystkim nie przeżerał świata realnego), to wszechobecne wi-fi było i jest niepotrzebne oraz szkodliwe, powinno zostać ograniczane, eliminowane z nadmiaru, zmarginalizowane do minimum niezbędnego jak już. Opracowano łączność komórkową sieci 2G i 3G - i wtedy trzeba było powiedzieć basta!, te komórki tychże sieci w zupełności zaspokajały prawidłowo potrzebę komunikacyjną ludzi, służyły do kontaktu rozmowa/sms i nic więcej, były nudne, nieatrakcyjne( za to wygląd bywał ciekawy - były komórki rozsuwane, z klapką, dotykowe, klawiszowe, klawiszowo-dotykowe itp.), ale nie angażowały zbytnio uwagi człowieka i był on myślami, ciałem i duchem obecny w teraźniejszości. Co więcej w miastach i miasteczkach obecne były liczne budki telefoniczne, gdzie za rozmowę można było płacić dedykowaną do tego kartą albo drobnymi( groszami), a poza tym w domach były kablowe, stacjonarne telefony komórkowe. Tak więc potrzeby telekomunikacyjne były w pełni i optymalnie zaspokojone już w latach 2000-2009, tak więc ani sieć 4G i smartfony ani 5G nie były i nie są potrzebne wcale( lobby telekomunikacyjne uważa sobie inaczej, wmówiło ludziom poprzez najętych celebrytów, gwiazdy show biznesu, influencerów aby ci rozpropagowali, wylansowali tzw. "społeczeństwo cyfrowe/informacyjne" i jego składowe - smartfony, wszechobecne wi-fi i media społecznościowe). Idźmy dalej - media społecznościowe - kolejny jakże zbyteczny i zbędny wynalazek naszych "postępowych czasów" - lajkowanie, komentowanie, udostępnianie, wstawianie filmików i foci, fotek, zdjęć, życie na pokaz i poklask kreując swoje "lepsze ja/ego". Budujemy wyidealizowany, przekrzywiony i zakłamany obraz rzeczywistości, polukrowany aż się niedobrze robi, gramy i udajemy innych niż jesteśmy, niezdrowo rywalizujemy, w mediach społecznościowych znajdzie się dużo pyszności( dążenie do bycia najlepszym, by być adorowanym, podziwianym, stale na ustach innych i by podziwiali), zazdrości( dziewczyny zazdroszczą sobie chłopaków, chłopaki dziewczyn, zazdrość, że komuś się powodzi a komuś nie), gniewu( hejt, złośliwe komentarze, szykany, doprowadzające ofiary do myśli samobójczych, depresji,) chciwości( byle więcej popularności i sławy, byle więcej obserwujących, byle wiecej lajków i komentarzy, byle więcej rozgłosu), nieczystości( kontrowersyjne i nagie/półnagie zdjęcia mężczyzn/chłopaków, kobiet/dziewczyn, seks-czaty, seks-kamerki, zdrady), nieumiarkowania( zbyt duże poświęcanie czasu na często bzdety i pierdoły w sieci/mediach społecznościowych, co jest marnotrawstwem zarazem energii, media społecznościowe przejmują kontrolę nad naszym życiem i postępowaniem a nie my nad nimi), lenistwa( załatwianie wszystkiego co popadnie zdalnie - od zakupów po spotkania z przyjaciółmi, od nauki po pracę, od sprawdzania wiadomości/zaczerpywania informacji po rozrywkę jak muzyka, filmy, gry, od zabawy po załatwianie formalności urzędniczych - internet dokonuje kanibalizmu realnego życia kosztem wzrostu znaczenia świata cyfrowego, to nie jest dobre zjawisko, bo to jest świat sztuczny). I co gorsza wszystko to miało miejsce przez caluśką dekadę 2010-2019, 30 dni w miesiącu, 12 miesięcy w roku. I co ludzkość na tym osiągnęła? Nic, rozleniwianie, ogłupienie, uzależnienia przy jednoczesnej grabieży czasu, zdrowia, prywatności i wolności. Pełnoprawnym medium społecznościowym powinno było i powinno być jedynie normalne życie, od tego jest aparat, by nim robić zdjęcia dla siebie, rodziny, przyjaciół, a filmiki zgrywać na CD( dawniej jeszcze były VHS-y, miało one także jakiś swój urok, nie można zaprzeczyć), rozbebeszać się ze swojej prywatności w sieci to niepotrzebne absolutnie jest, e-mailowe kontakty warto zostawiać, takie korespondowanie bywało i bywa czasem przydatne jak najbardziej. Kolejna kwestia - bezgotówkowość - kartą to sobie można sporadycznie, okazyjnie płacić, natomiast prym zawsze i wszędzie powinna wieźć gotówka, nikt nie może nikomu utrudniać ani uniemożliwiać zapłaty w takiej formie, a konto bankowe nie powinno być obowiązkiem, zapłata za pracę powinna być wypłacana w formie fizycznej gotówki czy to w formie tygodniówki( w piątki miesiąca) czy to w formie miesięcznej pensji( w ostatnich dniach miesiąca). Absolutnie zbędną fanaberią i czymś niepotrzebnym jest jakieś płacenie telefonami czy zegarkami. Biometrie? - Absolutnie niepotrzebne, po cholerę komukolwiek podawać swoje unikalne cechy jak skan palca, oka, twarzy, dłoni czy głosu -zwyczajne zbzikowanie na tle filmów science-fiction i nic poza tym, inwigilacja tylko. Sieć 5G i internet rzeczy( ale smartfony i wszechobecność wi-fi także) - wszystko to jest istnym bzikiem, obsesyjną manią, fikcją, tego nie było, nie ma, nie powinno być i nie będzie, zejdźmy wreszcie na ziemię, świat science fiction należy zamknąć w literaturze i filmografii tegoż gatunku, Zbędne fanaberie, fetysze, udziwnienia pseudo-postępowego XXI wieku. Drony? - A na cholerę, mało kamer monitoringu jest w miastach to jeszcze z powietrza będą jakieś blaszane "ważki" latać i inwigilować i cholera wie co jeszcze robić lub w jakich celach być wykorzystywane( np. policyjne, jako aparat represji względem manifestujących, protestujących obywateli)? Nie!, przestrzeń powietrzna powinna być od tego wolna. Algorytmizacja i robotyzacja - to także nic a nic dobrego, człowiek powinien myśleć( a nie jego myślenie być zastępowane przez myślenie maszynowe) i powinien robić( wykonywanie najprostszych rzeczy przez maszyny spowoduje istną krzywdę rozwojową dla człowieka, nie będzie on w stanie niemal nic samodzielnie zrobić, a będzie zależny od technologii). Poza tym obydwie te kwestie prowadzą do drastycznego likwidowania miejsc pracy, spowodują bezrobocie( niemożliwość przebranżowienia się ludzi, którzy potracą woje prace w związku z automatyzacją) i efektem tego będzie to, że zawody takie jak mechanik elektroniczny, informatyk, inżynier IT, programista będą zawodami, które będą wręcz przeładowane ogromem pracy( nie będą narzekać na brak pracy ale na nadmiar pracy), natomiast większość ludzi wyląduje na zasiłkach socjalnych, wsparciach, zapomogach albo po prostu na tzw. dochodzie podstawowym, bo wiele zawodów zniknie a większość z kolei może wyglądać zupełnie inaczej i w ogóle nie przypominać tego czym dawniej były.
  • egon 2021-06-25 12:34:31
    Po prostu nie ma wprost przełożenia na wzrost zysku, może kwestia okresu zwrotu? Najlepiej jak będzie wsparcie, wtedy firmy ruszą z cyfryzacją a tam już będzie czekał Siemens z ofertami.
  • kasia 2021-06-24 19:07:36
    jesteśmy mało ambitnym narodem - nie da się tego ukryć

PISZESZ DO NAS Z ADRESU IP: 3.237.31.191
Dodając komentarz, oświadczasz, że akceptujesz regulamin forum

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!