Prezes zarządu firmy Google Eric Schmidt ostrzegł w poniedziałek, że ludowe rewolucje w krajach arabskich mogą doprowadzić do tego, że rządy pewnych krajów ograniczą dostęp do internetu.
Trwa rejestracja uczestników na nasz tegoroczny Europejski Kongres Gospodarczy. Zapraszamy! Udział możecie potwierdzić pod tym linkiem.
Między Google'em a Chinami doszło w ubiegłym roku do napięć na tle prób zablokowania przez władze w Pekinie pewnych stron internetowych. Google usiłował obejść ten problem, przenosząc serwery do Hongkongu.
Schmidt zaznaczył, że Google nie zawsze może przeciwstawić się władzom pewnych krajów, ponieważ priorytetem jest ochrona personelu.
Prezes Google'a wypowiadał się w Dublinie na konferencji dotyczącej ekstremizmu, której jest współorganizatorem.