System komputerowy sieci transportu publicznego Toronto, największego kanadyjskiego miasta, został w piątek zaatakowany przez hakerów domagających się okupu.
Jak informowała w piątek wieczorem Toronto Transit Commission (TTC - dyrekcja komunikacji miejskiej Toronto), informatycy TTC zauważyli "niezwykłą aktywność" systemów IT już w nocy w czwartek i rozpoczęli kontrolę. "Skutki były minimalne aż do dziś (piątku), gdy hakerzy rozszerzyli atak na serwery sieci" - podano w komunikacie biura prasowego. Jest to atak określany jako ransomware, czyli taki, w którym hakerzy domagają się okupu, TTC nie podała jednak więcej szczegółów.