Wiemy, kiedy będzie aukcja 5G. Niezbędna ustawa do jej ogłoszenia gotowa

Rok opóźnienia – tyle Polska jest „do tyłu” w uruchomieniu 5G na nowych, dedykowanych dla niej częstotliwościach. Po unieważnieniu w zeszłym roku przez prezesa UKE aukcji 5G, nowa miała zostać ogłoszona na początku 2021. W „Rządowej ławie” Marek Zagórski, minister w Kancelarii Premiera, pełnomocnik rządu ds. cyberbezpieczeństwa, mówi o tym, że z obietnicy politycznej uda się wywiązać.

Jednym z powodów opóźnień czy też wątpliwości wokół poprzedniej, unieważnionej aukcji było dołączenie kwestii dotyczącej cyberbezpieczeństwa do decyzji rezerwacyjnych aukcji.
Nowa wersja projektu nowelizacji ustawy o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa jest niezbędna dla ogłoszenia aukcji 5G. Jak się dowiadujemy od ministra Marka Zagórskiego – rząd jest tu "na ostatniej prostej". Decydujący będzie przyszły tydzień.
Co z Huaweiem w Polsce? Będą podstawy prawne, by ewentualnie wykluczyć Chińczyków z rynku 5G.

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

RZĄDOWA ŁAWA ALERT | RSS
ZAGÓRSKI MAREK ALERT | RSS
CYFRYZACJA ALERT | RSS
CYBERBEZPIECZEŃSTWO ALERT | RSS
5G ALERT | RSS
HUAWEI ALERT | RSS
HUAWEI POLSKA ALERT | RSS
URZĄD KOMUNIKACJI ELEKTRONICZNEJ ALERT | RSS
RADA MINISTRÓW ALERT | RSS
RZECZNIK MAŁYCH I ŚREDNICH PRZEDSIĘBIORCÓW ALERT | RSS

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

O STREFIE PREMIUM • KUP DOSTĘP • ZALOGUJ SIĘ

KOMENTARZE (3)

Do artykułu: Wiemy, kiedy będzie aukcja 5G. Niezbędna ustawa do jej ogłoszenia gotowa

CZYTAJ WSZYSTKIE

DODAJ NOWY KOMENTARZ

maluszku88 - obawiam się, że jesteś w błędzie 2021-01-18 01:48:42
"33. gumowe opony sie scierają i ten pył osiada na przydrożnych uprawach a potem zjadają to pszczoły i dodają do miodu który jest rakotwórczy i samkuje jak gumowe sztuczne gówno które jedzą pszczoły." - To nie ma nic do tematu, dobrze wiesz czego dotyczył główny temat, typowe wymijanie, a poza tym miód nie jest rakotwórczy i nigdy nie był - to samo zdrowie, nie smakuje jak gumowe sztuczne gówno. Zacytowany fragment jest kompletnie wyssany z palca, bredzisz, że głowa mała. "ZAKAZAĆ opon - wrócić do kamiennego koła." - O tym nigdzie nie było i nie ma mowy, daruj sobie te kpiny, poprzedni cytat jak i ten to czyste drwiny i nic poza tym. "Tylko 100% naturalne i bezpieczne materiały!" - Zależy gdzie!, zależy gdzie!, nie zawsze się da i po drugie nie zawsze jest taka możliwość. "a tak serio to zgadzam się z tym ogłupieniem społeczeństwa. ale ono zawsze było głupie tylko bez internetu tego nie było widać bo mogły sie takie półgłwki wypowiadać co najwyżej w gronie rodziny i znajomych." - mylisz się, z pewnością było normalniej, wraz z nadmiarem internetu, smartfonów, social mediów iloraz inteligencji ewidentnie spadł, tradycyjne media jak prasa, radio, telewizja dawniej nie były aż tak stronnicze i manipulacyjne oraz propagandowe jak w obecnych czasach, kto umiejętnie korzysta z internetu to się nie da nabrać na socjotechniki i manipulacje, internet ponadto daje więcej obiektywizmu i niezależności - sztuką jest się tylko dobrać do treści o jakich tradycyjne media milczą albo traktują je jako teorie spiskowe czy co innego, a wówczas wiele prawdy brutalnej poznać można jak się jest okłamywanym, dezinformowanym, urabianym. Dziś jest tylko gorzej z dialogiem nie tylko pośród rodziny ale i pośród znajomych - dawniej można było porozmawiać a życie było życiem, ludzie nie bali się mówić tego co myślą, dziś mamy z tym problem, jak dla ciebie półgłówek to widocznie nic z tamtego tekstu nie zrozumiałeś - nic a nic. "bez 5g to maszty 2g będziesz mial nawet co 50metrów bo będą przeciązone pasma..." - bzdury, 2G sieć nie miała nawet dostępu do internetu, służyła tylko rozmowom i sms-owaniu, ilość nadajników była malutka w przestrzeni publicznej, z 3G ilość nadajników wzrosła, a przy 4G nastąpił zdecydowany ich rozrost. To właśnie przy 5G mówi się, że nadajniki będą co 25-50-75 metrów - te mniejsze, zaś te większe, duże co 150-300 metrów. Więc nie chrzań, przeciążenie wynika tylko z tego, że ludzie eksploatują internet mobilny - gdyby nie było mobilnego internetu nikomu nic by się nie stało - dekadę 2000-2009 bez mobilnego internetu ludzie potrafili funkcjonować i źle nie było. "jak 2g było popularne to tacy jak ty używali jeszcze tych słynnych aparatów w centrach miast stojąc do nich w kolejkach bo były popsute." - stojąc do nich w kolejkach bo były popsute? chyba sam nie wiesz co piszesz( dużo działało wydajnie i bezawaryjnie), budkami telefonicznymi ludzie się co najwyżej wspomagali jak nie mieli komórki przy sobie, to było korzystanie na zasadzie okazji - jest potrzeba rozmowy? to się zadzwoni, to było wygodne, człowiek czuł się wolny, miał czas na realne budowanie relacji towarzyskich, rodzinnych, biznesowych - komórka nie odgrywała żadnej szczególnej roli w życiu człowieka, dziś za dodatkowym wszechobecnym dostępem do internetu(wi-fi) internet ze smartfonami staje się czymś potrzebnym i niemal niezbędnym - to jest niewolnictwo! niewolnictwo w biały dzień! - świat cyfrowy za sprawą mobilności jest wciągający jak heroina, żeby tylko przypadkiem nie przegapić czegoś w sieci - to jest chore!. "Więc z paroma rzeczami sie zgodze ale postępu juz sie nie zatrzyma." - Zależy od ludzi, się jeszcze okaże czy nie zatrzyma! postęp a w zasadzie po(d)stęp jest sztucznie kreowany i nakręcany przez lobbingi cyfrowe, bezprzewodowe, telekomunikacyjne, bezgotówkowe - fundują ludziom "Nowy Porządek, Nową Normalność" a w istocie nienormalność, cyfrową komunę, technokratyzm. "trzeba przestać o tym myśleć i zostawić to tym którzy przyjdą po nas." - nie wolno przestawać o tym myśleć, trzeba o tym nie tylko myśleć ale trzeba o tym mówić i to otwarcie, głośno, bierność to przyzwolenie na to łajdactwo, samowolę i szubrawstwo. Co zostawić tym, którzy przyjdą po nas? - zgliszcza? cyfrową komunę? technokratyzm? świat pełen kontroli, inwigilacji i zniewolenia? - będą na nas pluć i przeklinać nas po wsze czasy, że przyszłym pokoleniom taką przyszłość chcemy zafundować - nigdy przenigdy!. Mowy nie ma. "lepiej sobie "misia" pooglądać i powspominać stare dobre czasy" - jasne, i dalej tkwić w uśpieniu i ignorancji? ty się już poddałeś i to bez walki - gratulacje, niewolniku. "niż używać tego złego internetu do wypisywania takich tez lutrowskich na forach." - internet nie jest złym wynalazkiem, bardzo pożytecznym i pomocnym jeśli korzysta się z niego z głową i pomyślunkiem, ale jego nadmiar jest zły i przytłacza nas w XXI wieku już ewidentnie. To nie żadne tezy lutrowskie, tylko czysta prawda, czas okiełznać pseudo-postęp, zanim ten stanie się dla nas i dla przyszłych pokoleń pierońsko nieznośny i nie mający skrupułów, czas wyznaczać zdrowe granice i nie bać się mówić pas jeśli trzeba powiedzieć pas!. Albo się obudzimy i otrzeźwiejemy z tego snu jakim się pogrążyliśmy, snu dziwnie pojmowanego postępu, liberalizmu i nowoczesności albo będzie z nami koniec - w imię rzekomej wygody damy się zniewolić, inwigilować, kontrolować. "jak widze formatowanie to pewnie wymysły pisane z komorki przez 4g w trakcie posiedzenia na klopie." - nieprawda, ani w trakcie posiedzenia na klopie ani za pośrednictwem komórki 4G - ani jedno ani drugie, pudło!. "ehh. hipokrytyk..." - jakbyś czytał ze zrozumieniem, to może byś coś zrozumiał, nie chciałeś?, twoja sprawa, twoja strata. "Sam nim w sumie jestem - tesknie za latami 90 i powszechną równą biedą" - chodziło o lata 90-te na świecie ogółem(USA, Europa - nie Polska, nie blok wschodni), w Polsce to wiadomo, że była bieda duża i mało perspektyw, powtórki z takiej rozrywki lepiej byśmy nie zaznali ale w latach 90-tych przynajmniej w Polsce docenialiśmy nie to ile kto posiada i co zdobył ale relacje ze sobą, gościnność, był jakiś duch, było to zjednoczenie, duży konsumpcjonizm i materializm wraz z XXI wiekiem bardzo pozmieniały nas na niekorzyść - staliśmy się często bardzo chciwi i pazerni, tylko kasa, karta kredytowa, nowe auto, smartfon, internet mobilny, i jak mam co jeść, co pić i gdzie mieszkać - to to jest wszystko? a gdzie zasady?, gdzie honor?, patriotyzm? nic z tych rzeczy - tak bardzo zapatrzeni byliśmy w dobra doczesne, których byliśmy spragnieni( w czasach komunizmu nie mieliśmy nic - czego nie pochwalam absolutnie), że nawet zadłużanie się nie było nam straszne byleby tylko posiadać i zaszpanować przed znajomymi czy rodziną. Lata 90-te nas nie zepsuły, były niepewne, toteż ludzie sobie pomagali i sobie ufali i jeszcze można powiedzieć, że dekada 2000-2009 była normalna, natomiast bardzo na niekorzyść zmieniła nas dekada 2010-2019 - podzieleni poglądowo jak nigdy, więcej zdrad i rozwodów, więcej osamotnienia, depresji, myśli samobójczych pośród dzieci, młodzieży i ludzi młodych - co wystarczyło jedynie zrobić? wpuścić social media typu FB, INSTA, dać smartfony - i każdy się odciął, każdy w swojej niszy. Jesteśmy społeczeństwem rozbitym a mądrzejsi i sprytniejsi od nas rechoczą w najlepsze, jak własny kraj potraktowaliśmy, mając jego losy kompletnie gdzieś, dokonując głupich wyborów władz, wodzeni dodatkowo za nos poprzez media stronnicze, manipulacyjne, propagandowe. Nie chcemy myśleć? nie chcemy robić nic? To z naszego kraju też nic nie będzie, bo rządziły już wszystkie możliwe opcje polityczne, jak w pewnej piosence - wszyscy zgadzają się ze sobą a będzie nadal tak jak jest, inteligencja i elity narodu pouciekały z tego kraju dawno temu i nie widzą sensu w powrocie, kto młody i sprawny to też uciekł lub ucieknie. W kraju można jedynie kształcić się do poziomu średniego i ewentualnie robić w nim studia, natomiast życie i funkcjonowanie to często jest survival - nie zadłużysz się biorąc kredyty? - to będziesz żyć jak nędzarz, na wszystkim będziesz oszczędzał, żałował sobie, z kolei zadłużysz się? - to nie możesz spać spokojnie, póki zaległości nie spłacisz, podatki wysokie i tworzone nowe, ceny żywności i napoi rosną, prowadzenie działalności gospodarczej utrudnione poprzez procedury prawne, zawiłości legislacyjne i kreatywność urzędniczą. Nie jest wcale kolorowo jak się wydaje, natomiast emerytom udało się na ostatnie lata życia, to ile ostatnimi laty udogodnień seniorzy dostali to naprawdę hojność rządu była widoczna. To jest przyczyną tragedii w naszym kraju - zasada dziel i rządź - ją stosują rządzący i opozycja, ją stosują media pro-rządowe i opozycyjne. "ale z drugiej strony dziś jest tak wygodnie z tym zamawianiem jedzenia przez neta, z filmami, zero biegania za dokumentami o których piszesz." - z takim podejściem, to niedługo butów zasznurować nie będziesz potrafił samodzielnie, jedzenie sobie można zamówić poprzez zadzwonienie telefoniczne( już w latach 90-tych było to możliwe), nie trzeba koniecznie z neta, poza tym co za problem( no fakt teraz pandemiczny cyrk btw) do ulubionej restauracji się udać, siąść, zjeść czy to z rodziną czy ze znajomymi? - dużo przyjemniej, ruszyć tyłek. z filmami? trochę tu akurat racji, aczkolwiek stacjonarne wypożyczalnie płyt DVD czy Blue-Ray miały w sobie mnóstwo uroku, dziś wszystko podane na tacy - ściągnę albo wypożyczę z wypożyczalni Multimedii, VOD, HBO czy czego innego by to nie było - można i tak, ale posiadanie kilku płyt z filmami to nic złego, podobnie z muzyką, którą lubimy. Z tym bieganiem z dokumentami to różnie bywa - wszystko zależy od zaawansowania technicznego danej placówki urzędniczej, jednakże w papierowych dokumentach nie ma nic złego - to wygoda, haseł, loginów pamiętać nie musisz, kont zakładać też nie, coś wydrukujesz - zaniesiesz, coś podpiszesz - normalne czynności. Nie bądźmy więc tacy rozleniwieni, że tylko podać wszystko pod nos, tylko do domu i tak się wyizolować - tak być nie powinno, to nie jest dobre rozwiązanie przyszłościowe, takie nadmierne wyręczenie, takie zbytnie spłycanie, odizolowanie. "oszczedzam czas na stanie w komunistycznych kolejkach." - ach, co ty wygadujesz? jakie komunistyczne kolejki? kolejek to już dawno nie ma, nie te czasy, parę minut jakby nawet ci się zdarzyło postać w kolejce to ci się nic nie stanie, bez przesady. Dobra organizacja w urzędzie i problemu takiego nie ma. "tak mi dobrze że już pal licho ten romantyzm minionych dekad." - wydaje ci się tylko, że jest ci dobrze, też tak sądziłem, ale od kilku lat mocno zmieniłem optykę, kierowanie się wygodnictwem i lenistwem w życiu prowadzić będzie tylko i wyłącznie do wprowadzenia rozwiązań bazujących na stopniowym zniewalaniu, uzależnianiu, ogłupianiu przy jednoczesnej grabieży czasu, zdrowia, prywatności i wolności. Życie straci pewien sens i smak, jakiś klimat, urok. Lata 80-te, 90-te i 2000-ne w USA i Europie dały rozwiązania do życia i funkcjonowania ludzi na tyle optymalne i wygodne, że w zupełności były wystarczające ale ludzkości było wiecznie mało - człowiek jest często z natury leniwy - nie chce mu się robić i nie chce mu się myśleć, ale w obecnych czasach nigdy nie było to widoczne na taką skalę. Co innego jak ludzkość dążyła do tego by jedynie sobie pomagać poprzez różne rozwiązania techniczne a co innego kiedy zaczyna dążyć do wyręczania się nie tylko w robieniu( robotyzacja zaawansowana) ale także i w myśleniu( algorytmizacja zaawansowana). Poza tym czy faktyczne na zdrowy rozsądek te smartfony, wszechobecne wi-fi, social media, biometrie, bezgotówkowość, sieć 5g, internet rzeczy - czy to wszystko jest nam potrzebne koniecznie? czy dajemy sobie wmawiać, że to ma dla nas znaczenie i wartość? Obstawiałbym ten drugi kazus. "zaraz nas tu i tak nie bedzie" - nie myślmy tylko o sobie, poza tym, wiele z nas będzie musiało( jeśli będzie w tym żyć) funkcjonować w tym co sobie wymyślimy i zgotujemy, nie mówiąc o pokoleniach przyszłych, więc jeżeli zgotujemy sobie nawzajem i przyszłym pokoleniom piekło to wyniszczymy siebie nawzajem a przyszłe pokolenia będą nas nienawidzić i przeklinać za to, jak podłe życie im zgotowaliśmy - pełne kontroli, inwigilacji i poczucia zniewolenia, nie kładźmy więc przysłowiowej lachy na los nasz i tych co po nas będą. "a świata i nie zmienimy na starą modłe." - to zależy tylko od nas, w naszej sile i jedności jest moc do zmian, nieustanny liberalizm gospodarczy można zastąpić racjonalizmem gospodarczym( doceniać to co jest i służy nam by to szanować, by służyło na kolejne długie lata, to co było dobre i rozsądne zostawiać a nawet przywracać jak było dziwnym zbiegiem okoliczności wycofane, to co złe i szkodliwe eliminować), myślnie kosmopolityczne zastąpić patriotycznym, swojskim, tradycyjnym, krzywo pojmowany postęp i nowoczesność zdusić racjonalizmem, równowagą, rozsądkiem. Jeśli budować przyszłość to na solidnych, czasem starych ale wytrzymałych fundamentach a nie tworzyć cuda na kiju, niby kolosa ale na glinianych nogach. "olać to i chodzmy poogladać ciekawy dokument na netflixie albo śmieszne kotki na yt." - dalej prezentujmy taką postawę, a obróci się ona tylko przeciwko nam, właśnie w tym cała rzecz - netflix i yt bywają często mediami, które służą usypianiu czujności, byśmy nie dostrzegali, że życie nas otaczające się zmienia oraz rzeczywistość, tak jak nie dostrzegaliśmy jak zmienia się na naszych oczach świat z chwilą upowszechnienia się smartfonów, wszechobecnego wi-fi i social mediów - to wszystko nam celebryci, influencerzy i gwiazdy show-biznesu propagowali, lansowali - to życie tzw. społeczeństwa cyfrowego/informacyjnego. Każdy z niecierpliwością czeka na Społeczeństwo Normalne, uwolnione z zaciskających się kajdan cyfryzacji. "dziękuje i pozdrwiam." - ja również, choć obawiam się, że nic(albo mało) z tego wyniesiesz.
- Odpowiedz
- 1 0 Oceń
Społeczeństwo samo zadba, że stara, dobra, dawna normalność wróci ze zdwojoną siłą 2021-01-16 05:41:04
1. Polska Gotówkowa - nikt nie ma prawa utrudniać czy uniemożliwiać płacenia w tradycyjnej formie gotówkowej komukolwiek - płacić kartą można sporadycznie, okazyjnie, natomiast prym ma wieść zawsze gotówka - natomiast żadnego płacenia zegarkiem czy telefonem - takie płatności zakazane. 2. Polska(bardziej) Papierowa aniżeli Cyfrowa - dobre, papierowe dokumenty należy pozostawić, a nawet przywracać tam, gdzie były optymalne i wystarczające - uwolni to ludzi od konieczności zakładania kont, pamiętania loginów i haseł. 3. Polska Bezsmartfonowa - należy uwolnić ludzi od nałogu fonoholizmu i siecioholizmu jakiego wywołały te odrażające i nikomu nie potrzebne ustrojstwa mobilne jakimi są smartfony - powinny być one( wraz z siecią 4G i 5G) zdelegalizowane, zakazane, wyeliminowane, zlikwidowane a nawet zniszczone i oddane na złom( z pozyskanego złomu telefonicznego można wówczas sukcesywnie rozpocząć montaż i produkcję klasycznych solidnych komórek sieci 2G i 3G - te standardy łączności komórkowej należy pozostawić jak i klasyczne komórki, bez dodatków typu aplikacje, internet, social media - mają to być zwykłe komórki służące tylko kontaktowi krótka rozmowa/sms-y, należy przywrócić funkcjonowanie w domach kablowych telefonów stacjonarnych, należy przywrócić w miastach do funkcjonowania w budki telefoniczne z możliwością płacenia za rozmowę kartą abonamentową imienną doładowywaną okresowo w kiosku - tak jak to jest z przejazdówkami -kartami w komunikacji miejskiej lub drobnymi opcjonalnie, budki wpierw montować w centrach miast, w dużych skupiskach ludzi jak dworce, szpitale, placówki oświaty itp. itd.). 4. Polska Przewodowa - wi-fi powinno ulec marginalizacji i drastycznemu ograniczeniu, każdy zaś powinien mieć szybki internet stacjonarny w domu i miejscu pracy w komputerze na kablu(nawet miedzianym). Internet mobilny powinien kompletnie przestać istnieć - to tylko bzdet, który ściąga uwagę na mało istotne rzeczy w życiu człowieka, absorbuje uwagę, zabiera energię. 5. Społeczeństwo Normalne a nie Cyfrowe/Informacyjne - jedynym social medium powinno pozostać tradycyjne życie, toteż social media do kompletnego zmarginalizowania( a jak ktoś nie ma nigdzie konta to tym lepiej dla niego), jak ktoś ma potrzebę/przyjemność to zdjęcia zrobi sobie aparatem i potem wywoła je do albumu dla siebie przyjaciół czy też rodziny. Filmiki zaś może sobie zgrać na CD, a kopie płyt dać przyjaciołom, rodzinie. W sieci nic a nic nie błąkałoby się - sieć byłaby mało atrakcyjna, nudnawa, przypominająca z lekka sieć z okresu 1995-2009, zaś realne życie byłoby ciekawsze, naturalne, spontaniczne. Od tego są spotkania w realnym świecie by na większe rozmowy czy to towarzyskie czy biznesowe czy rodzinne odbywać w realu. 6. Żadnych Biometrii - skany oka, palca, twarzy, dłoni, głosu i nie mówiąc już o czipowaniu - wszystko to zdelegalizowane czy zakazane. Można( ale naprawdę w marginalnych przypadkach rozważyć zastosowanie co najwyżej skanu palca). 7. Żadnego Internetu Rzeczy - przedmioty i sprzęty RTV i AGD nie muszą być absolutnie smart czy inteligentne by zbierać dane i je analizować. Niech więc pozostaną głupie jakie są czy jak to po angielsku brzmi - dumb. 8. Żadnego stawiania masztów telekomunikacyjnych co 150-300 metrów i tym bardziej żadnego stawiania nadajników/przekaźników co 25-50-75 metrów( np. na blokach ulicznych, instytucjach, placówkach zdrowia, oświaty, kościołach itp. itd.) czy nawet gorzej co 5-10 metrów( np. słupy oświetleniowe, lampy uliczne, znaki drogowe, przystanki autobusowe, kioski). Absolutnie nic z tych rzeczy. Nie ma mowy o narażaniu ludzi na szkodliwe i nadmierne promieniowanie elektromagnetyczne by było ryzyko częstszych udarów czy zawałów, by było ryzyko częstszych chorób z autoagresji jak zapalenie trzustki, cukrzyca, choroba dwubiegunowa, ADHD, problemy z tarczycą, alzheimer czy by było ryzyko częstszych chorób nowotworowych głowy, skóry czy kości - glejaki, szpiczaki, chłoniaki, białaczki. 9. Żadnego zastępowania ludzkiego myślenia algorytmami - człowiek ma myśleć, a nie być zastępowany kompletnie w tym procederze - co komu przyjdzie bowiem po inteligentnym postępie, kiedy społeczeństwo zidiocieje? no właśnie. Nie jedna osoba już to odkryła, że im bardziej przedmioty i materia nieożywiona stają się smart/inteligentne tym niestety społeczeństwo tumanieje. 10. Żadnego wyręczania ludzi w pracy robotami do stopnia wręcz wyparcia ich z pracy, zlikwidowania miejsc/stanowisk pracy kompletnie - nie ma mowy, człowiek powinien pracować, robić - wsparcie techniczne owszem może być w technologii ale tylko wsparcie a nie wyparcie. 11. Nie może być zaakceptowany taki postęp, który prowadzi do inwigilacji, kontroli i zniewolenia powszechnego opierając się w tym względzie na zasadzie by grabić ludzi z ich czasu, zdrowia, prywatności i wolności jednocześnie rozleniwiając, ogłupiając i uzależniając. 12. Praca/Nauka zdalna powinna być czymś absolutnie marginalnym. 13. Model biznesowy oparty o zasadę w stylu pobieraj aplikacje i/lub zakładaj konta a za skorzystanie z usług płać jedynie bezgotówkowo powinien odejść w niepamięć - był to model parszywy, wyrachowany, a gospodarkę opartą o dane powinien trafić szlag - ludzie(ich dane i aktywność w sieci) to nie produkt, na którym sobie można zarabiać - albo się płaci ludziom za zbieractwo danych albo nikt nie będzie karmił i tak już rozpasane od tego korporacje, koncerny związane z segmentami inżynierii IT, informatyki i tak dalej. 14. To w jakim stopniu ktoś chce uzależniać swoje życie i funkcjonowanie od internetu zależy tylko od niego samego - nie można zmuszać, wymuszać, nakłaniać do informatyzacji/cyfryzacji życia i funkcjonowania człowieka bez jego zdania a tym bardziej bez jego zgody - cyfryzacja/informatyzacja jako dodatek do życia, dobrowolność nigdy zaś jako przymus i podporządkowanie się. Wdrażanie jakichkolwiek rozwiązań bez rzetelnych: ankiet, sond, badań, konsultacji społecznych, wywiadów to działanie złe i szkodliwe, dyktatorskie, reżimowe, antydemokratyczne. 15. Należy przywrócić do życia stacjonarne wypożyczalnie filmów Blue-Ray, DVD, VHS - nie może być tak, że wszystko tylko się ściągnie z neta albo obejrzy z domowej wypożyczalni, niech tradycyjny rynek rozkwitnie. 16. Nie jest też niczym złym aby od czasu do czasu kupować sobie płyty CD z muzyką, a nie wszystko ściągać. 17. Media klasyczne jak radio, prasa, telewizja powinny bardziej rozkwitnąć a nie zostać tak podporządkowane internetowi i cyfryzacji - w latach 2000-2009 media klasyczne, radio, prasa, telewizja miały jeszcze jakiś poziom, styl, przyciągały uwagę, potrafiły bawiąc uczyć - słowem miały jeszcze trochę tej magii przyciągania uwagi odbiorcy. W latach 2010-2019 rynek mediów tradycyjnych spadał na łeb na szyje, internetowe media zaś pięły się w górę ale spowodowane to było czymś innym - internet daje(o ile użytkowany racjonalnie i z głową) i dawał więcej obiektywnych wiadomości, mniej fałszu, zakłamania i manipulacji, propagandy i to przyciągnęło ludzi do sieci na rzecz ograniczania( czy niekiedy rezygnacji) z tradycyjnych mediów. 18. Tradycyjna gospodarka i przemysł muszą przetrwać - całe życie i funkcjonowanie ludzi nie przeniesie się do sieci nigdy, nikt nie ma ochoty na to by pracować, uczyć się, robić zakupy, załatwiać sprawy urzędowe czy dokonywać czegokolwiek innego za pośrednictwem sieci. Takie życie traci smak i sens, podobnie zresztą jest z nawiązywaniem relacji międzyludzkich przez internet - są zbyt wyidealizowane, nienaturalne, powierzchowne i krótkotrwałe. Fizyczność, obecność realna są niezastąpione - życie powinno być jedynym pełnoprawnym social medium. 19. Myśląc o latach 20-stych XXI wieku powinniśmy dokonać pewnej retrospekcji, resentymentu - docenić to ile dobrego i przydatnego dały nam dekady: lata 80-te, 90-te i 2000-ne na świecie. Przeszłości nie da się cofnąć ale się można wiele od niej nauczyć, czasem coś co było dobre i sprawdzone z przeszłości może mieć dobre zastosowanie w teraźniejszości.
- Odpowiedz
- 2 0 Oceń
- maluszek88 2021-01-17 00:04:18
  33. gumowe opony sie scierają i ten pył osiada na przydrożnych uprawach a potem zjadają to pszczoły i dodają do miodu który jest rakotwórczy i samkuje jak gumowe sztuczne gówno które jedzą pszczoły. ZAKAZAĆ opon - wrócić do kamiennego koła. Tylko 100% naturalne i bezpieczne materiały! a tak serio to zgadzam się z tym ogłupieniem społeczeństwa. ale ono zawsze było głupie tylko bez internetu tego nie było widać bo mogły sie takie półgłwki wypowiadać co najwyżej w gronie rodziny i znajomych. bez 5g to maszty 2g będziesz mial nawet co 50metrów bo będą przeciązone pasma... jak 2g było popularne to tacy jak ty używali jeszcze tych słynnych aparatów w centrach miast stojąc do nich w kolejkach bo były popsute. Więc z paroma rzeczami sie zgodze ale postępu juz sie nie zatrzyma. trzeba przestać o tym myśleć i zostawić to tym którzy przyjdą po nas. lepiej sobie "misia" pooglądać i powspominać stare dobre czasy niż używać tego złego internetu do wypisywania takich tez lutrowskich na forach. jak widze formatowanie to pewnie wymysły pisane z komorki przez 4g w trakcie posiedzenia na klopie. ehh. hipokrytyk... Sam nim w sumie jestem - tesknie za latami 90 i powszechną równą biedą ale z drugiej strony dziś jest tak wygodnie z tym zamawianiem jedzenia przez neta, z filmami, zero biegania za dokumentami o których piszesz. oszczedzam czas na stanie w komunistycznych kolejkach. tak mi dobrze że już pal licho ten romantyzm minionych dekad. zaraz nas tu i tak nie bedzie a świata i nie zmienimy na starą modłe. olać to i chodzmy poogladać ciekawy dokument na netflixie albo śmieszne kotki na yt. dziękuje i pozdrwiam.
  
  Odpowiedz
  
  0 1 Oceń