Jacek Bartosiak będzie prezesem spółki odpowiedzialnej za budowę Centralnego Portu Komunikacyjnego (CPK) - poinformował w Katowicach wiceminister infrastruktury, pełnomocnik rządu ds. budowy CPK Mikołaj Wild.
- Jeżeli ten projekt zakończy się sukcesem, w terminie, i zrealizujemy plany, które mamy, oznaczać to będzie fundamentalną zmianę sposobu jak podróżujemy, komunikujemy się ze światem, robimy interesy, widzimy świat, świat widzi nas (…) To wielka szansa - powiedział Jacek Bartosiak.
- Zaznaczył, że będzie to przedsięwzięcie niezwykle trudne, wymagające zgrania wielu elementów.
- Przekonywał, że będzie to też koło zamachowe gospodarki, pozwalające na korzystanie z nowoczesnych technologii.
Przypomnijmy, że Mikołaj Wild, pełnomocnik rządu ds. CPK, zapowiadał, że spółka celowa zostanie powołana najpóźniej miesiąc po wejściu w życie ustawy o Centralnym Porcie Komunikacyjnym, co miało miejsce 20 czerwca. Sprawa jednak się opóźniła i dopiero po ponad 2,5 miesiącach ta zapowiedź się spełniła.
- Liderem naszego projektu będzie Jacek Bartosiak - powiedział Wild podczas kongresu Impact mobility rEVolution'18 w Katowicach.
Jak dodał, Bartosiak jest członkiem zespołu doradczego pełnomocnika rządu ds. Centralnego Portu Komunikacyjnego, jest także znanym specjalistą geopolityki.
- Jako członek zespołu doradczego miał swój ogromny udział w przygotowaniu i opracowaniu wizji i misji CPK. Ten jego udział był tak znaczny, że jesteśmy spokojni o wyzwania, przed jakimi ten projekt stoi. Jesteśmy pewni, że (Bartosiak - red.) stawi im czoła z sukcesem - zapewnił Wild.
Podczas późniejszej konferencji prasowej w Katowicach Wild powtórzył, że wkład Bartosiaka jako członka zespołu doradczego w powstawanie koncepcji CPK, przyjętej przez rząd w listopadzie 2017 r., był bardzo istotny.
- Szeroko Jacek Bartosiak jest znany jako ekspert w sprawach geopolitycznych, geostrategicznych. Jak państwo wiecie, projekt CPK sięga swoim zasięgiem daleko poza granicami Polski - dodał wiceminister infrastruktury. Przypomniał też, że Bartosiak jest "partnerem zarządzającym kancelarii prawnej obsługującej największe procesy inwestycyjne w Polsce".
- Dlatego uznaliśmy, że jest to najwłaściwsza osoba, aby czuwać nad tym, aby ta inwestycja została przeprowadzona w ramach harmonogramu, w ramach kosztów, które założyliśmy i w jakości takiej, na jaką Rzeczpospolita zasługuje - wyjaśniał Wild.
Pytany, w jakiej formule czasowej zostanie zatrudniony prezes spółki celowej, pełnomocnik ds. CPK wyraził przekonanie, że "misja prezesa zakończy się wówczas, gdy Port Solidarność osiągnie samowystarczalność ekonomiczną, czyli ok. 2027 r.".
Odpowiadając na pytanie o oczekiwania wobec nowego prezesa Wild wskazał, że są one "tożsame z tym, czego oczekujemy od program managera". - To znaczy oczekujemy tak od spółki, jak i od prezesa tego, że bieżący nadzór nad programem, integracja setek czynności, które będą działy się naraz w czasie tego programu, nie przysłoni podstawowego celu, dla którego CPK powstaje - powiedział wiceminister.
- Tym podstawowym celem jest zapewnienie jak największej korzyści dla polskiej gospodarki, dla polskiej pozycji w Europie Środkowej, jak i - patrząc szerzej - w globalnej gospodarce. Z tej perspektywy osoba Jacka Bartosiaka zapewnia ciągłe, pełne determinacji dążenie do celu, jakim jest urzeczywistnienie tej wizji, jaka została nakreślona w uchwale przyjętej przez rząd w listopadzie 2017 r. - zapewnił Wild.