Na policję zgłosił się 38-letni operator sprzętu budowlanego poszukiwany w związku ze śmiercią 26-latka porażonego prądem w poniedziałek na budowie w Łazach pod Łukowem; w sprawie nikomu nie postawiono zarzutów - poinformowała we wtorek prokuratura.
Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie Agnieszka Kępka powiedziała PAP, że we wtorek na policję stawił się 38-latek poszukiwany od poniedziałku w związku ze śmiertelnym wypadkiem na budowie w miejscowości Łazy.